Hołownia: Cieszę się, że nasi koalicjanci poparli odrzucenie przez Sejm sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
Sejm odrzucił w piątek sprawozdanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2023 roku wraz z informacją o podstawowych problemach radiofonii i telewizji w 2023 roku oraz informację o działalności Rady Mediów Narodowych w 2023 roku.
"Trzeba gruntownie przyjrzeć się Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, jej działaniom, bo te działania, które teraz podejmuje pokazują, że istnieje ryzyko, że stawia się ponad obowiązującym w Polsce prawem" - podkreślił w piątek na konferencji prasowej w Sejmie marszałek Szymon Hołownia.
Wskazał, że KRRiT wraz z jej przewodniczącym podlega polskiemu społeczeństwu, "podlega tym, którzy również wybrali Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i Sejm ma prawo upomnieć się o kontrolę działania tej instytucji, bo wypłacamy na nią środki z publicznych pieniędzy. Sejm ma prawo upomnieć się o to, żeby ktoś realnie stał na straży wolności mediów w Polsce, a nie stosował im głodówkę, bo tak mu wychodzi z jego własnych przekonań politycznych" - powiedział marszałek Sejmu odnosząc się do wstrzymywania przez KRRiT przeznaczonych dla mediów środków z abonamentu.
Marszałek poinformował o nieobecności przewodniczącego Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego na sali sejmowej. "To jest ich obowiązek, żeby stawić się w Sejmie i zdać sprawę przed Polakami ze swoich działań" - powiedział.
"Mimo mojej korespondencji z panem przewodniczącym Czabańskim, nie raczył się pan przewodniczący Czabański pofatygować przed oblicze wysokiej izby, przed którym staje każdy minister, przed którym musi odpowiadać każdy urzędnik państwowy, który poważnie traktuje swoją misję, ale my sobie i bez pana przewodniczącego Czabańskiego, który pieniądze wziąć to chętnie, ale pojawić się u tego kto mu te pieniądze wypłaca, to już mniej chętnie, poradzimy i w odpowiedni sposób dzisiaj informację Rady Mediów Narodowych potraktowaliśmy" - podsumował marszałek sejmu. (PAP)
zzp/ aszw/ lm/