Białoruś/ Ekspert dla PAP: wyrok śmierci dla Kriegera wygląda na element targu z Berlinem
„Szereg aspektów tej historii wskazuje na to, że Mińsk od początku planował wykorzystać Kriegera do targowania się z Niemcami” – ocenił Szrajbman.
„Dzień po tym, jak w mediach niezależnych pojawiła się informacja o wyroku (kary śmierci – PAP), MSZ w Mińsku powiadomiło, że zaproponowało Berlinowi +konkretne rozwiązania+, dotyczące możliwych wariantów rozwoju sytuacji” – przypomniał ekspert.
W jego opinii „jest raczej oczywiste, że te scenariusze nie przewidują jego egzekucji”.
„Jest to pierwszy przypadek, kiedy wyrok śmierci ogłoszono za przestępstwo, w którym nie było ofiar. Według oficjalnej wersji Krieger miał w październiku ub.r. doprowadzić do eksplozji na stacji kolejowej Azjaryszcza pod Mińskiem. Niezależna grupa monitorująca białoruskie koleje powiadomiła, że funkcjonariusze KGB pojawili się na stacji jeszcze przed wybuchem” – powiedział Szrajbman.
Jego zdaniem to oznacza, że „służby co najmniej wiedziały wcześniej o planach Kriegera”. „A druga wersja jest taka, że same wciągnęły go w aktywną grę operacyjną” – ocenił analityk.
Kolejną „dziwną sprawą” jest to, że Krieger nie zaskarżył wyroku, chociaż miał taką możliwość. „To także bardzo nietypowe zachowanie, gdy grozi ci kara śmierci. To, w najgorszym wypadku, co najmniej dodatkowe miesiące życia. Racjonalnie można wytłumaczyć to tylko tym, że poproszono go o to, by nie składał apelacji od wyroku i nie utrudniał przez to negocjacji w sprawie wymiany” – uważa Szrajbman.
Analityk jest zdania, że „naturalnym kandydatem do takiej wymiany” jest oficer rosyjskich służb, zawodowy zabójca Wadim Krasikow, który został w Niemczech skazany na dożywocie za zabicie czeczeńskiego dowódcy w Berlinie.
„Około pół roku temu Putin wprost powiedział, że chce doprowadzić do jego powrotu do ojczyzny, utrzymując, że działał on z pobudek +patriotycznych+. Moskwa próbowała – poprzez presję na USA i Niemcy – doprowadzić do jego wymiany na amerykańskiego dziennikarza (skazanego właśnie na 16 lat więzienia za +szpiegostwo+) Evana Gershkovicha. Brak postępów w ciągu tych kilku miesięcy wskazuje, że Niemcy najprawdopodobniej nie zgadzali się na taką wymianę” – przypuszcza Szrajbman.
„W tym kontekście kara śmierci dla Kriegera wygląda jak skoordynowana próba Mińska i Moskwy zmuszenia Berlina do negocjacji” – dodał analityk.
Z punktu widzenia Alaksandra Łukaszenki to doraźna korzyść, bo znowu – tak jak lubi (podobnie było w przypadku tzw. porozumień mińskich) – staje się uczestnikiem rozmów ważnych partnerów. „Przede wszystkim jednak robi przysługę Putinowi. Jedną z tych przysług, za które potem Moskwa odpłaca się wsparciem gospodarczym”- powiedział Szrajbman.
Z kolei, jak ocenił, relacje między Mińskiem i Berlinem pogorszą się niezależnie od scenariusza.
„Jeśli z jakiegoś powodu negocjacje by się nie powiodły i Krieger zostałby stracony (co moim zdaniem jest bardzo wątpliwe), to będzie to mieć rujnujący i nieodwracalny efekt. Jeśli z kolei Moskwa wymusi ustępstwa, to wyjdzie na to, że Niemcy zostały zmuszone do tego, czego nie chciały robić, dosłownie przez przystawienie pistoletu do głowy jej obywatela” – podsumował rozmówca PAP.
W ubiegłym tygodniu media niezależne powiadomiły, że w czerwcu Rico Krieger, obywatel Niemiec, został skazany na Białorusi na karę śmierci. Sądzono go z sześciu artykułów karnych – o najemnictwo, działalność agenturalną, akt terroryzmu, stworzeniu formacji ekstremistycznej, celowe zniszczenie środka transportu, nielegalne działania z bronią. Miał wysadzić tory na stacji Azjaryszcza. W wyniku wybuchu, do którego doszło 5 października 2023 r., z tego co wiadomo, nikt nie ucierpiał.(PAP)
jkl/ kar/ lm/