Izraelska delegacja odłożyła wyjazd na rozmowy o rozejmie i uwolnieniu porwanych
Urzędnik, z którym rozmawiała agencja Reuters, wyjaśnił, że rozmowy o zawieszeniu broni będą tematem dyskusji premiera Benjamina Netanjahu i prezydenta USA Joe Bidena, stąd przesunięcie terminu wyjazdu delegacji. Projekt zawieszenia broni jest przygotowywany przez negocjatorów amerykańskich, egipskich i katarskich, przypomniała agencja.
Tego samego dnia portal Times of Israel powołując się na informacje uzyskane od członka izraelskiego zespołu negocjacyjnego, podał, że mimo oficjalnych zaprzeczeń Kair przyjmuje bardziej elastyczne stanowisko co do kontrolowania przez Izrael tzw. Korytarza Filadelfijskiego - kluczowego pasa granicznego pomiędzy Egiptem i Strefą Gazy. Odcinek ten jest wykorzystywany przez terrorystyczną organizację Hamas do przemytu broni z Egiptu do Strefy Gazy. Ewentualna zmiana stanowiska Egiptu prawdopodobnie skomplikowałaby pozycję Hamasu w negocjacjach, gdyż domagał się on wycofania Izraela z Korytarza w ramach porozumienia o zawieszeniu broni.
USA prowadziły trójstronne rozmowy z Izraelem i Egiptem na temat skonstruowania podziemnego muru wzdłuż korytarza i zainstalowania systemu monitoringu, który miałby zapobiegać przemytowi broni do Gazy, powiedzieli portalowi urzędnicy. Izrael przejął kontrolę nad Korytarzem przed dwoma miesiącami podczas ofensywy na leżące na południu Strefy graniczne miasto Rafah.
Potencjalna zmiana stanowiska Egiptu prawdopodobnie skomplikowałaby pozycję Hamasu w trwających negocjacjach dotyczących zakładników, gdyż organizacja terrorystyczna domaga się wycofania Izraela z Korytarza Filadelfijskiego w ramach zorganizowanego zawieszenia broni.
Egipt początkowo starał się wymusić na Izraelu wycofanie się z korytarza, jednak jak powiedział portalowi izraelski urzędnik, stopniowo łagodził stanowisko w ostatnich tygodniach. "Oni również nie chcą, aby Hamas wznowił przemyt przez granicę" – ocenił urzędnik. Tunele przemytnicze wykopano pod granicą Gazy i Egiptu, by ominąć blokadę izraelsko-egipską nałożoną po przejęciu władzy przez Hamas w 2007 r. Niektóre tunele były wystarczająco duże, by mógł nimi przejechać samochód. Hamas przemycał nimi broń i zaopatrzenie, a cywilni mieszkańcy Gazy towary komercyjne, od bydła po materiały budowlane.
W ostatniej dekadzie, gdy Egipt walczył na Synaju z bojownikami Państwa Islamskiego, armia zniszczyła setki tuneli, którymi wówczas do Egiptu napływali terroryści. Jednak nie wszystkie tunele zniknęły, a armia izraelska twierdzi, że od czasu zajęcia Korytarza odkryła ich dziesiątki. (PAP)
os/ mms/