"Rz": Policja bez speckontroli
Gazeta zaznacza, że "utworzenia nowej instytucji, sprawującej +cywilny nadzór nad policją+, obsadzonej ludźmi spoza służb i podlegającej bezpośrednio Sejmowi, chciała partia Razem i Lewica – był to jeden z ich postulatów przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi". "Każdy obywatel źle potraktowany przez funkcjonariusza mógłby do nowego biura złożyć skargę i liczyć na +niezależną kontrolę+. Jednak wiceszef MSWiA Czesław Mroczek (z KO) nadzorujący policję nie pozostawia złudzeń – uważa, że nowy twór nie jest potrzebny, bo dotychczasowe gwarancje wystarczą" – czytamy.
"Mając na względzie przytoczone uwarunkowania prawne dotyczące różnych form sprawowania kontroli i nadzoru nad policją, należy uznać, że funkcjonujące w tym obszarze rozwiązania są wystarczające i nie wymagają zmiany" – ocenił, cytowany przez gazetę, wiceminister w odpowiedzi na interpelację poselską.
Dziennik wyjaśnia, że "w zamyśle CBMP podlegałoby Sejmowi i było obsadzone – od szefa po pracowników – przez osoby spoza policji, służb specjalnych i eksmundurowych". "Wybrany przez Sejm szef biura co roku składałby sprawozdanie z działalności" – dodano.
Jak przypomina "Rz", we wrześniu 2023 r. poseł Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem mówił: "To ma być prawdziwy cywilny nadzór nad policją, dzięki czemu obywatelka czy obywatel, pokrzywdzony przez funkcjonariuszy, będzie mógł się zwrócić o naprawdę niezależną kontrolę". (PAP)
dap/ amac/