ME 2024 - Portugalia - Słowenia 0:0, karne 3-0 (opinie)
Po meczu 1/8 finału Portugalia - Słowenia (0:0 po dogr., karne 3-0) powiedzieli:
Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii): "Kiedy Słowenia zachowała czyste konto po 90 minutach, ciężko nam było utrzymać koncentrację i skupienie. Widzieliśmy drużynę pełną dumy i siły. Próbowaliśmy wszystkiego. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale takie mecze się zdarzają. Jesteśmy w ćwierćfinale i myślę, że fani mają wieczór do świętowania.
- Sekretem naszej drużyny jest Diogo Costa, najbardziej ukryty sekret w europejskim futbolu. Dziś pokazał się na innym poziomie. Był niesamowity w sytuacji jeden na jednego, a potem zachował koncentrację i pokazał jakość, broniąc trzy razy z rzędu w serii rzutów karnych. Musimy być z niego bardzo dumni.
- Cristiano Ronaldo nie wykorzystał rzutu karnego (w dogrywce), ale potem trafił w bardzo ważnym momencie, rozpoczynając serię rzutów karnych. Utorował drogę. To było zwycięstwo jedności drużyny, a Cristiano jest naszym kapitanem. Pokazał, że w życiu i piłce nożnej są trudne momenty. I nie możemy się poddawać, musimy iść dalej i to był pokaz tego, co należy robić, gdy sprawy nie układają się dobrze".
Matjaz Kek (trener reprezentacji Słowenii): "Przepraszam kibiców. (...) ludzie nie wierzyli, że uda nam się rozegrać taki turniej. Niestety, nie udało nam się dzisiaj wygrać, ale Portugalia zasłużyła na zwycięstwo. Jestem najmniejszym czynnikiem w tej drużynie i pozwólcie, że to powtórzę – nie macie pojęcia, jaki to zaszczyt prowadzić tę reprezentację i to, że możemy grać z największymi drużynami w Europie i na świecie".
Diogo Costa (bramkarz reprezentacji Portugalii, MVP meczu): "Jestem bardzo podekscytowany. Cieszę się, że pomogłem drużynie dotrzeć do ćwierćfinału. Myślę, że to prawdopodobnie najlepszy mecz w moim życiu. Mecz, w którym najbardziej się przydałem. Po prostu poszedłem za głosem, intuicją. Oczywiście analizowaliśmy sposoby wykonywania rzutów karnych przez rywali, ale zawodnicy zmieniają sposób, w jaki strzelają.
- Niewykorzystany karny przez Cristiano w dogrywce? Wszyscy popełniamy błędy. Liczy się to, co robimy jako zespół. Wszyscy wiemy, że on pracuje najciężej. Rozumiem, jak bardzo jest sfrustrowany, ponieważ poświęca temu cały swój czas. Dla mnie to zaszczyt grać w tej samej drużynie. Jesteśmy wszyscy rodziną, wierzę w pracę, którą wykonujemy. Dzisiaj wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi, a teraz chcemy zagrać z Francją.". (PAP)
bia/ krys/