Francja/ Macron głosował w wyborach, które rozpisał po sukcesie skrajnej prawicy w wyborach europejskich
Szef państwa głosował w miejscowości Touquet w departamencie Pas-de-Calais na północy kraju. Po wrzuceniu karty do urny rozmawiał ze zgromadzonymi ludźmi.
Decyzja Marcona o rozwiązaniu parlamentu była politycznym trzęsieniem ziemi we Francji. Choć prezydent wezwał, by siły "republikańskie" skupiły się wokół jego obozu politycznego, to jego partia znalazła się w sondażach daleko w tyle za dwiema innymi siłami politycznymi - skrajną prawicą i sojuszem partii lewicowych.
Według dziennika "Le Monde" Macron ma w niedzielę wieczorem rozmawiać ze swymi współpracownikami na temat dalszej strategii przed drugą turą wyborów, zaplanowaną na 7 lipca.
Chodzi w szczególności o ewentualne wycofanie się kandydatów prezydenckiej partii Odrodzenie, którzy w okręgach wyborczych zajmą w pierwszej turze trzecie miejsca, tak by oddać pole kandydatom mogącym pokonać skrajną prawicę.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
awl/ ap/