Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-27, 00:00 Autor: PAP

ME 2024 - Czechy - Turcja 1:2 (opis, korekta)

Grupa F: Czechy - Turcja 1:2 (0:0).


Bramki: 0:1 Hakan Calhanoglu (51), 1:1 Tomas Soucek (66), 1:2 Cenk Tosun (90+4).


Żółta kartka - Czechy: Ladislav Krejci, Antonin Barak, na ławce rezerwowych: Patrik Schick, Lukas Cerv, po meczu: Tomas Soucek. Turcja: Salih Ozcan, Kenan Yildiz, Ismail Yuksek, Mert Gunok, Mert Muldur, Samet Akaydin, Hakan Calhanoglu, Orkun Kokcu, Kaan Ayhan, na łąwce rezerwowych: Ugurcan Cakir. Czerwona kartka - Czechy: Tomas Chory, po meczu. Czerwona kartka za drugą żółtą - Czechy: Antonin Barak (20).


Sędzia: Istvan Kovacs (Rumunia). Widzów 47 683.


Czechy: Jindrich Stanek (55. Matej Kovar) - Tomas Holes, Robin Hranac, Ladislav Krejci - Vladimir Coufal, Tomas Soucek, Lukas Provod (75. Ondrej Lingr), David Jurasek (81. Matej Jurasek) - Mojmir Chytil (55. Jan Kuchta), Antonin Barak, Adam Hlozek (55. Tomas Chory).


Turcja: Mert Gunok - Mert Muldur, Samet Akaydin, Merih Demiral, Ferdi Kadioglu - Arda Guler (75. Cenk Tosun), Ismail Yuksek (63. Okay Yokuslu), Hakan Calhanoglu (87. Orkun Kokcu), Salih Ozcan (46. Kaan Ayhan), Kenan Yildiz (75. Kerem Akturkoglu) - Baris Alper Yilmaz.


Po bardzo zaciętym, obfitującym w zwroty akcji meczu Turcja pokonała grające przez większą część spotkania w osłabieniu Czechy 2:1 i z drugiego miejsca w grupie - za Portugalią - awansowała do 1/8 finału, w którym spotka się z Austrią.


Po szybkiej bramce zdobytej przez Gruzję w równolegle odbywającym się meczu z Portugalią stało się jasne, że ten, kto przegra w Hamburgu odpada z turnieju, przy czym Turkom do awansu wystarczał remis. Czesi byli w trudniejszej sytuacji, bowiem z powodu kontuzji mięśni uda nie mógł zagrać napastnik Bayeru Leverkusen Patrik Schick, zdobywca bramki w zremisowanym meczu z Gruzją.


Czesi dobrze rozpoczęli spotkanie i już w 2. minucie turecki bramkarz Mert Gunok musiał wykazać się dużym kunsztem, by wybić piłkę po strzale Lukasa Provoda. Czesi postawili się jednak w bardzo trudnej sytuacji, gdy w 20. minucie Antonin Barak został ukarany drugą żółtą kartką i w konsekwencji musiał opuścić boisko. Mimo to, to oni stworzyli najgroźniejszą sytuację w pierwszej połowie, gdy tuż przed przerwą przeprowadzili kontrę, a Gunok wygrał pojedynek sam na sam z Davidem Juraskiem.


Mecz był bardzo zacięty, ale to Turcy z minuty na minutę uzyskiwali coraz większą przewagę. W efekcie w 51. minucie Hakan Calhanoglu strzałem z ostrego kąta pokonał Jindricha Stanka, który na domiar chwilę wcześniej przy poprzedniej interwencji doznał kontuzji barku.


Wydawało się, że losy awansu z grupy F są rozstrzygnięte i Czesi nie podniosą się już po tym ciosie. Nie poddali się jednak i ambitnie rzucili się do odrabiania strat. Ich ofiarność została nagrodzona w 66. minucie. Błąd popełnił Gunok który nie zdołał złapać piłki i najpierw piłkę z linii bramkowej po strzale Tomasa Chory'ego wybił Samet Akaydin, ale dobitka Tomasa Soucka była już skuteczna.


Mecz stał się jeszcze bardziej ostry, mnożyły się faule, a rumuński sędzia momentami tracił panowanie nad sytuacją na boisku. Rozdał mnóstwo kartek, także osobom na ławkach rezerwowych obu zespołów. Czesi zdołali trafić po raz drugi do tureckiej bramki, jednak gol nie został uznany z powodu wcześniejszego faulu. Już w doliczonym czasie gry wynik ustalił Cenk Tosun i Turcy po ostatnim gwizdku mogli cieszyć się z awansu. Po meczu doszło jeszcze do przepychanek na boisku, a arbiter ukarał kolejnych zawodników, w tym czerwoną kartką Czecha Chory'ego.(PAP)


krys/ co/


Kraj i świat

2024-07-03, godz. 22:40 Ekstraklasa piłkarska - Ruben Vinagre wypożyczony do Legii Warszawa Portugalski piłkarz Ruben Vinagre został wypożyczony ze Sportingu Lizbona do Legii Warszawa na sezon 2024/25 z opcją wykupu - poinformował klub ze stolicy… » więcej 2024-07-03, godz. 22:30 Liberia/ Posłowie przyjechali na obrady rykszami w proteście, że nie dostali nowych SUV-ów Deputowani niższej izby liberyjskiego Zgromadzenia Narodowego przyjechali na obrady trójkołowymi pojazdami, zwanymi w tym zachodnioafrykańskim kraju keh-keh… » więcej 2024-07-03, godz. 22:20 Wimbledon - wyniki turnieju kobiet (aktl.) Wyniki środowych meczów turnieju kobiet w wielkoszlemowym Wimbledonie: 1. rundaBeatriz Haddad Maia (Brazylia, 20) - Magdalena Fręch (Polska) 7:5, 6:3Elina… » więcej 2024-07-03, godz. 22:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 3 lipca, 22.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała z drużyną Bahamów 81:90 (20:30, 18:20, 21:23, 22:17) w swoim pierwszym… » więcej 2024-07-03, godz. 22:00 Szef MSWiA: ustawa o ochronie ludności cywilnej jest gotowa Ustawa o ochronie ludności cywilnej jest gotowa - poinformował w środę w Polsat News Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator… » więcej 2024-07-03, godz. 22:00 Ekstraklasa piłkarska - Krzysztof Kubica w Motorze Lublin Krzysztof Kubica jest drugim z nowo pozyskanych piłkarzy przez Motor Lublin, beniaminka ekstraklasy. » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Słowacja/ Sąd Konstytucyjny uznał zasadniczą część nowelizacji prawa karnego za zgodną z konstytucją Słowacki Sąd Konstytucyjny (US) uznał w środę, że przeforsowana w lutym br. przez większość rządową kontrowersyjna nowelizacja prawa karnego jest zgodna… » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Paryż - trener Milicic: od początku nie zareagowaliśmy dobrze na liderów przeciwnika (opinie) Po meczu Polska - Bahamy (81:90) w olimpijskim turnieju kwalifikacyjnym koszykarzy powiedzieli: Igor Milicic (trener reprezentacji Polski): 'Małe detale zmieniają… » więcej 2024-07-03, godz. 21:50 Dolnośląskie/ Policjant postrzelony w głowę; sprawca popełnił samobójstwo Mężczyzna ranił w głowę interweniującego w mieszkaniu w Bolesławcu policjanta. Następnie sprawca sam się zastrzelił. Policjanta przewieziono do szpitala… » więcej 2024-07-03, godz. 21:30 Bułgaria/ Parlament nie wybrał rządu, kryzys polityczny pogłębia się Parlament Bułgarii nie zaaprobował w środę zaproponowanego przez partię premiera Bojko Borisowa GERB mniejszościowego gabinetu, na czele którego miał stanąć… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »