Netflix nie pokaże nowego serialu inspirowanego baśniami braci Grimm
Nieznane są szczegóły fabuły serialu „The Grimm Reality” wyprodukowanego przez producentów głośnego „Dark”, firmę Wiedemann & Berg. Po tytule wnosząc, który jest sprytną grą słów („grim reality” oznacza dosłownie „ponura rzeczywistość”, a pierwsze słowo tego wyrażenia zostało zmienione na nazwisko słynnych braci Grimm), inspiracją do produkcji, która przez twórców określana była jako baśniowo-miejski thriller fantasy, były baśnie wspomnianych braci Grimm.
„The Grimm Reality” ruszył z produkcją pod koniec 2022 roku. Jak informuje portal Deadline, zdjęcia zostały już ukończone jednak Netflix nie zamierza pokazać efektu swoim widzom. Produkcja była w ostatnich miesiącach tematem gorących dyskusji pomiędzy niemieckimi producentami. Według zaznajomionego ze sprawą źródła, serial „zakończył w ciemnej piwniczce”. Netflix oficjalnie nie potwierdził tych informacji.
Gigant streamingowy nie rezygnuje jednak z dalszej współpracy z niemieckimi twórcami. Nie tak dawno temu ogłoszono, że przedłużony o drugi sezon został serial „Kanciarze”. Pierwsza odsłona tej produkcji świetnie poradziła sobie na rynku, a jej sukces sprawił, że bohaterowie serialu powrócą.
Również i Wiedemann & Berg będą współpracować z Netfliksem. Trafiło tam już sensacyjne „60 minut” pokazujące historię zawodnika MMA, który musi stawić czoła tabunom przeciwników, by dotrzeć do swojej córki. Inną produkcją przygotowywaną przez tę firmę jest film „Brick” opowiadający o parze, która nabywa mieszkanie w apartamentowcu i pewnego dnia odkrywa, że dookoła niego stanął tajemniczy mur. A także „Blame the Game” będący opowieścią o wieczorze gier, który wymyka się spod kontroli. (PAP Life)
kal/moc/