ME 2024 - Deschamps: nie jestem rozczarowany
Selekcjoner "Trójkolorowych" wyliczył, że w pierwszej połowie jego zespół miał pięć szans na zmianę wyniku.
"Nie chodzi tylko o to, czy wykorzystaliśmy swoje szanse. Trzeba też pochwalić polskiego bramkarza" - podkreślił na pomeczowej konferencji prasowej.
Deschampsa martwił brak skuteczności, ale cieszyło, że jego zespół w ogóle stwarzał bramkowe okazje.
"Można mieć dwie szanse i strzelić dwa gole. Można mieć siedem, jak my dzisiaj, i nie strzelić gola. Oczywiście, możemy się poprawić, ale bardziej martwiłbym się, gdybyśmy nie mieli żadnych okazji" - tłumaczył.
Trener "Les Blues" pochwalił Kyliana Mbappe za występ, zważywszy na to, co piłkarz ostatnio przeszedł po urazie złamanego nosa.
"Do maski trzeba się przyzwyczaić, ale on zawsze jest bardzo chętny do gry" - komplementował kapitana drużyny.
"To prawda nie strzeliliśmy bramki z gry. Ostatecznie jesteśmy w najlepszej +16+ europejskich zespołów. Byliśmy w naprawdę trudnej grupie. Teraz dostaniemy trochę wolnego i mam nadzieję, że wy, dziennikarze, też dostaniecie trochę wolnego i odpoczniemy od siebie" - podsumował szkoleniowiec wicemistrzów świata.(PAP)
mask/ pp/