Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-22, 10:50 Autor: PAP

ME 2024 – Piotr Rzepka: naszych obrońców nikt się nie boi

Piotr Rzepka uważa, że o niepowodzeniu polskich piłkarzy na Euro 2024 zadecydowała w dużej mierze postawa obrony. „Naszych defensorów nikt się nie boi, a nie jesteśmy drużyną, która potrafi stworzyć sobie dowolną liczbę dogodnych okazji” – przyznał PAP były reprezentant biało-czerwonych.

Już wiadomo, że po porażkach 1:2 z Holandią oraz 1:3 z Austrią Polacy zajmą czwarte miejsce w grupie D.


„No cóż, byliśmy ostatnią ekipą, która zakwalifikowała się na mistrzostwa i jesteśmy pierwszą, która pakuje się do domu. Weszliśmy tylną furtką dzięki barażom, towarzyskie mecze z Ukrainą i Turcją pokazały, że to może zmierzać w dobrą stronę, ale docelowa impreza, której towarzyszy zupełnie inna presja, znowu nas zweryfikowała” – skomentował Rzepka.


63-letni szkoleniowiec uważa, że o tym niepowodzeniu zadecydowała w dużej mierze postawa obrońców.


„Na tym poziomie wszystkie błędy są bezwzględnie wykorzystywane, z każdego jesteś rozliczony. Odnoszę wrażenie, że nasi defensorzy za wielką wiarę pokładają w Wojciechu Szczęsnym, który w reprezentacji znajduje się ostatnio w wybornej formie, ale przecież wszystkiego nie obroni. Nadzieja zawsze pozostaje w ataku, jednak nie jesteśmy tak kreatywną drużyną, która w każdym spotkaniu jest w stanie stworzyć sobie dowolną liczbę dogodnych sytuacji” – powiedział.


Były reprezentant biało-czerwonych podkreślił, że za łatwo tracimy bramki. We współczesnym futbolu wszystko rozgrywa się w ułamku sekundy i na centymetrach, a piłkarze rywali mają w meczach z Polakami za dużo wolnego miejsca.


„Przy pierwszej bramce dla Austrii Dawidowicz stał pięć metrów od Traunera, podobnie daleko Salamon przy drugim trafieniu Weghorsta w meczu z Holandią. Przy drugim golu w piątkowym spotkaniu nie wiemy, kto ma atakować Baumgartnera. A ten nie musiał uderzać sytuacyjnie, miał mnóstwo czasu, mógł poprawić piłkę i strzelić technicznie jak z karnego. A trzecia bramka dla Austrii to już w ogóle kuriozum” – stwierdził.


Według byłego zawodnika francuskich klubów, m. in. Bastii, Guingamp i Ajaccio, polscy defensorzy grają nonszalancko, przysypiają i nie asekurują. Rywale są w polu karnym lepiej ustawieni od nich i nie mają problemów z wygrywaniem pojedynków jeden na jednego.


„A przecież w futbolu jest jak w życiu – łatwiej jest coś zepsuć, czyli obronić, niż zbudować, czyli atakować. Nasi zawodnicy nie mają DNA obrońców. Moim zdaniem za bardzo koncentrują się na tym, aby elegancko wyglądać przy wyprowadzaniu piłki. Oczywiście rozegranie to dodatek, bonus wymagany od defensorów na najwyższym poziomie, ale podstawą jest zabezpieczenie własnej bramki. Bez solidnej obrony nie mamy szansy rywalizować z klasowymi zespołami” – dodał.


Wychowanek Gwardii Koszalin zauważył, że defensorzy polskiej reprezentacji nie budzą respektu przeciwnika.


„Nikt ich się nie boi. Napastnicy rywali już w pierwszych minutach zorientują się, że będą mieli komfortową sytuację, wiele wolnego miejsca i mogą spodziewać się prezentów. Na początku meczu trzeba się zdecydowanie +zameldować+, oczywiście nie na żółtą kartkę, ale z piłkarskim przesłaniem, dać znak-sygnał, że dzisiaj nie będzie żartów. Nie jestem zwolennikiem stawiania z tyłu autobusu, jednak zachowanie piłkarzy w defensywie musi mieć charakter defensywny” – zaznaczył.


Rzepka przekonuje, że gra na trzech obrońców wymaga szczególnych predyspozycji takich zawodników.


„W takim ustawieniu musisz mieć trzech kozaków, albo przynamniej jednego, który dwójkę dobrze ustawi. Muszą to również być szybkościowcy, którzy przy większych przestrzeniach są w stanie się zaasekurować albo skasować akcje rywali. W dodatku nasi wahadłowi Zalewski i Frankowski robią różnicę w przodzie, ale obrona nie jest ich domeną” – wyraził opinię.


Były piłkarz Bałtyku Gdynia i Górnika Zabrze jest zdania, że zmarnowaliśmy kolejną okazję na rozwój polskiej piłki.


„To była następna impreza, podczas której można się było pokazać i zrobić krok do przodu. To była również szansa, aby nasi młodzi zawodnicy dokonali zmiany pokoleniowej, ale hamulec ręczny ponownie został zaciągnięty” – przyznał.


Nie ukrywa, że na tej imprezie wciąż kibicuje Francuzom, bo jego miłość do tego futbolu nie wygasła.


„Cały czas jestem chory na jego punkcie, także za sprawą fantastycznego szkolenia. To dla mnie główny faworyt tych mistrzostw. Wielkie wrażenie zrobiła na mnie Hiszpania, która ma sporo świetnej młodzieży, dlatego też czas pracuje na jej korzyść. Widać, że w dobrej formie są gospodarze turnieju Niemcy. Ich postawa, zwłaszcza w meczu ze Szkocją, musi budzić respekt” – ocenił.


Rzepka nie odbiera jednocześnie szans niżej notowanym Włochom oraz Portugalczykom.


„W konfrontacji z Hiszpanią Italia była tylko tłem, ale uważam, że swoim pragmatyzmem może sporo zdziałać. Nie należy jej skreślać, bo jest w stanie złapać w trakcie turnieju gaz. Słyszałem pewne drwiny z Portugali, jednak nie zdziwię się jeśli ta drużyna z 41-letnim Pepe z tyłu oraz 39-letnim Ronaldo z przodu swoim cwaniactwem +zje+ hiszpański polot” – podsumował.(PAP)


Autor: Marcin Domański


md/ krys/


Kraj i świat

2024-07-04, godz. 04:40 Huragan Beryl zabił na Karaibach co najmniej dziewięć osób, dotarł do Jamajki Wyjątkowo silny huragan Beryl, który zabił już na Karaibach co najmniej dziewięć osób, a na jednej z wysp uszkodził prawie wszystkie budynki, dotarł w… » więcej 2024-07-04, godz. 04:30 "Puls Biznesu": Budownictwo nie rzuca się na innowacje Branża pozostaje wierna tradycji, ale to nie znaczy, że nie spogląda na nowinki. Największym zainteresowaniem cieszą się platformy do zarządzania budową… » więcej 2024-07-04, godz. 04:20 USA/Demokratyczni gubernatorzy stanowi poparli Bidena Prezydent Joe Biden uzyskał w środę poparcie grupy 24 demokratycznych gubernatorów i burmistrza stolecznego Waszyngtonu, którzy spotkali się z nim i z wiceprezydent… » więcej 2024-07-04, godz. 01:20 Stany Zjednoczone i Wenezuela wznowiły bezpośredni dialog Rządy Stanów Zjednoczonych i Wenezueli, po wielu miesiącach napięcia w stosunkach między obu krajami, wznowiły bezpośredni dialog. Nastąpiło to na 25… » więcej 2024-07-04, godz. 01:00 Dania/ Prokuratura oskarżyła 37-letniego Polaka o napaść na premier Frederiksen Duńska prokuratura oskarżyła w środę 37-letniego Polaka o napaść na początku czerwca na premier Danii Mette Frederiksen. Rozprawa odbędzie się przed… » więcej 2024-07-04, godz. 00:40 Bałkany/ Media: wątpliwe, aby Kaja Kallas na czele unijnej dyplomacji sprzyjała Belgradowi Kaja Kallas, stając na czele unijnej dyplomacji, zmierzy się z trudnymi wyzwaniami m. in. w kwestii rozwiązania problemu Kosowa. Nie należy przy tym sądzić… » więcej 2024-07-04, godz. 00:20 Brazylia/Płonie Pantanal - największe bagna świata Brazylijska policja federalna rozpoczęła zakrojone na dużą skalę dochodzenia w związku z plagą pożarów na obszarze Pantanalu - bagien pokrytych tropikalną… » więcej 2024-07-04, godz. 00:00 Chorwacja/ Do Splitu przybyła grupa zagranicznych policjantów, w tym z Polski W związku z rozpoczynającym się sezonem turystycznym do położonego nad chorwackim wybrzeżem Splitu przybyła w środę grupa zagranicznych policjantów… » więcej 2024-07-03, godz. 23:50 USA/ Nowe sondaże pokazują rekordową przewagę Trumpa nad Bidenem Dwa opublikowane w środę badania 'New York Timesa' i 'Wall Street Journal' pokazują największą dotąd przewagę Donalda Trumpa nad Joe Bidenem, od 6 do 8… » więcej 2024-07-03, godz. 23:40 Wimbledon - wyniki turnieju mężczyzn (aktl.) Wyniki środowych meczów turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym Wimbledonie: 1. rundaKaren Chaczanow (Rosja, 21) - Asłan Karacew (Rosja) 6:3, 6:7 (4-7), 7:6… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »