W skład delegacji wchodzi 2 oficerów łącznikowych, 2 funkcjonariuszy pionu kryminalnego, 12 tzw. spottersów i 18 funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji.

"Polscy oficerowie łącznikowi wraz z przedstawicielami wszystkich państw biorących udział w mistrzostwach pełnią służbę w sztabie znajdującym się w Neuss pod Dusseldorfem. Pozostaną tam tak długo, jak reprezentacja Polski będzie grała w turnieju" – podała KGP.

Poinformowała również, że funkcję dowódcy delegacji pełni kom. Maciej Orysiak z Krajowego Punktu Informacyjnego ds. Bezpieczeństwa Imprez Sportowych Wydziału Operacyjnego Głównego Sztabu Policji KGP, który wspólnie z podkom. Łukaszem Sołtysem z Biura Zwalczania Przestępczości Ekonomicznej KGP zajmują się wymianą informacji o zagrożeniach mogących zakłócić przebieg tej największej piłkarskiej imprezy w Europie.

"Każdego dnia w centrum pracuje kilkudziesięciu funkcjonariuszy. Po dwóch z każdego kraju biorącego udział w mistrzostwach oraz dodatkowo przedstawiciele sztabu policji Nadrenii Północnej-Westfalii oraz innych służb Republiki Federalnej Niemiec. To w sumie kilkudziesięciu funkcjonariuszy z całej Europy czuwających nad bezpieczeństwem uczestników turnieju" – poinformowała KGP.

Dodała, że pozostałych 12 funkcjonariuszy to tzw. spottersi, czyli policjanci monitorujący zachowania kibiców reprezentacji Polski i wspólnie z policjantami niemieckimi patrolujący okolice stadionów i stref kibica.

"Pojawiają się tam, gdzie można spotkać polskich kibiców. To doświadczeni funkcjonariusze, m.in. z Białegostoku, Chorzowa, Gdyni, Krakowa, Poznania, Szczecina i z Warszawy" – podkreśliła KGP.

Podobną formę międzynarodowej współpracy policji przyjęto i przeprowadzono w czasie poprzednich mistrzostw w 2020 r.

Polska reprezentacja przegrała 1:2 pierwszy mecz fazy grupowej z Holandią. W piątek o godz. 18.00 na stadionie olimpijskim w Berlinie spotka się z reprezentacją Austrii. Ostatni mecz grupowy rozegra we wtorek w Dortmundzie z wicemistrzami świata Francuzami. (PAP)

Autorka: Aleksandra Kuźniar

akuz/ joz/