Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-17, 06:50 Autor: PAP

Paryż - siostry Kałuckie powalczą w Budapeszcie o kwalifikację olimpijską

Natalia Kałucka, która jest trzecia na półmetku zawodów kwalifikacyjnych do igrzysk w Paryżu we wspinaczce sportowej na czas, bądź jej siostra Aleksandra, plasująca się na piątej pozycji, mają realne szanse na wywalczenie w Budapeszcie (21-22 czerwca) olimpijskich przepustek.

W stolicy Węgier wystartują także Anna Brożek i Patrycja Chudziak oraz w rywalizacji mężczyzn Marcin Dzieński. Wszyscy po pierwszych zawodach - przed miesiącem w Szanghaju - nie mają jednak realnych szans na igrzyska.


MKOl w porozumieniu z Międzynarodową Federacją Sportów Wspinaczkowych (IFSC) powiększył liczbę kwalifikacji, rezygnując z przyznania miejsc arbitralną decyzją, opartą na kryterium promocji konkurencji w kraju i na danym kontynencie, i oddał je do puli zawodów eliminacyjnych. Drugie miejsce dodane pochodzi z tzw. puli gospodarzy.


Awans na igrzyska zdobędzie więc po siedem, a nie po pięć (jak wcześniej ustalono) najlepszych zawodniczek i zawodników z rankingu utworzonego na podstawie wyników z Szanghaju i stolicy Węgier.


Dla Polski ta zmiana nie ma jednak znaczenia. Nawet gdyby obydwie siostry Kałuckie zajęły miejsce w czołowej siódemce po obydwu zawodach (Szanghaj i Budapeszt), to na igrzyska pojedzie tylko jedna z nich. Każdy kraj może mieć bowiem po dwóch przedstawicieli w danej konkurencji wspinaczkowej, a pewna startu w Paryżu, gdzie wspinaczka na czas będzie już osobną konkurencją medalową (w Tokio 2021 liczyły się wyniki z kombinacji, czyli boulderingu, prowadzenia i wspinaczki), jest Aleksandra Mirosław.


Rekordzistka świata na czas (6,24) i czwarta zawodniczka poprzednich igrzysk w łączonej konkurencji wspinaczkowej zdobyła kwalifikację w połowie września 2023 w Rzymie, wygrywając europejskie eliminacje. W finale uzyskała 6,36 s, pokonując Aleksandrę Kałucką - 7,41.


Trener kadry we wspinaczce sportowej Tomasz Mazur nie kryje dyskomfortu i rozczarowania faktem, iż tylko jedna z jego podopiecznych może jeszcze wywalczyć olimpijski awans.


"Sytuacja jest w tym momencie kuriozalna. Mamy dziewczyny należące do światowej czołówki, które walczą ze sobą i muszą się wzajemnie eliminować. Zresztą podobnie wygląda sytuacja w reprezentacji Chin i Indonezji, które także mają kilka klasowych zawodniczek i ten sam problem, co my. Takie zasady oznaczają, że poziom rywalizacji w Paryżu będzie niższy, bowiem dostanie się do niej ktoś z dalszego miejsca niż czołówka światowa" - powiedział PAP Mazur.


Zawody w Szanghaju toczyły się w nerwowej atmosferze, co przełożyło się na wyniki, m.in. Patrycja Chudziak popełniła falstart w eliminacjach, a to uniemożliwiło jej walkę o punkty.


Anna Brożek była 21. w kwalifikacjach, a Marcin Dzieński zajął 25. lokatę wśród mężczyzn, co sprawiło, że nie awansowali do finału w Szanghaju i nie mają szans na awans. Aleksandra Kałucka weszła do finału uzyskując najlepszy czas kwalifikacji, ale w ćwierćfinale była gorsza od Indonezyjki Rajiah Sallsabillah, która w półfinale wyeliminowała też jej siostrę Natalię. Zawody wygrali Chinka Yafei Zhou oraz Indonezyjczyk Veddriq Leonardo.


"Różnice w czołówce rankingu po zawodach w Szanghaju są bardzo małe, to po pięć punktów różnicy między kolejnymi miejscami. W Budapeszcie będą jeszcze większe nerwy i bardziej emocjonujący start niż w Chinach, choć mam nadzieję, że w stolicy Węgier będzie normalniej. Mam na myśli logistykę i organizację, bo w Szanghaju także ten element, mówiąc krótko bałagan, wprowadził nerwowość w zachowanie zawodniczek i zawodników, nie tylko moich" - podkreślił szkoleniowiec.


W opinii Mazura kluczowa będzie w rywalizacji nad Dunajem chłodna głowa.


"W Budapeszcie trzeba dobrze rozegrać rywalizację, kalkulować, a nie nastawiać się na bicie +życiówek+ czy najlepszy czas" - dodał trener będący jednocześnie opiekunem klubowym sióstr Kałuckich oraz Brożek.


Reprezentacja uda się na Węgry we wtorek i na miejscu, jeszcze przed kwalifikacjami, przeprowadzi treningi na ścianie zawodów.


"To będzie ta sama ściana co w Chinach, która zresztą jest wynajmowana od Bułgarów. Jest bardzo dobra. Nie obawiam się więc o stronę techniczną. Niewiadomą jest natomiast miejsce, w jakim będzie ustawiona. Wiem, że to będzie na powietrzu, w zupełnie innej okolicy Budapesztu. Plany treningów i zawodów może storpedować więc tylko pogoda, np. padający deszcz, bo żadne zadaszenie nie obejmuje całej ściany. Zmiany godzin treningów czy zawodów to też dyskomfort i dodatkowa nerwówka dla rywalizujących" - dodał.


Obecnie w rankingu IFSC 2024 we wspinaczce na czas prowadzi Natalia Kałucka, Aleksandra Kałucka jest trzecia, zaś Mirosław - szósta.


Pierwotnie zawody kwalifikacyjne do Paryża miały zostać rozegrane w trzech turach, ale organizatorzy w Londynie ogłosili, że nie dopuszczą do startu Rosjan. W Budapeszcie o kwalifikacje do Paryża powalczą także sportowcy w innych dyscyplinach: deskorolce, rowerach BMX Freestyle i debiutującym na igrzyskach - breakdance.


W Paryżu liczba uczestników konkurencji wspinaczkowych będzie zwiększona w porównaniu do Tokio z 40 do 68. We wspinaczce na czas wystartuje po 14 zawodniczek i zawodników, a w boulderingu i prowadzeniu po 20.


Kwalifikacje we wspinaczce na czas ma już po siedem kobiet i mężczyzn. Wśród kobiet są, to oprócz Mirosław, Rita Kusuma Dewi Desak (Indonezja, mistrzyni świata), Emma Hunt (USA, wicemistrzyni świata), Piper Kelly (USA, zwyciężczyni kwalifikacji amerykańskich), Lijuan Deng (Chiny, zwyciężczyni kwalifikacji azjatyckich), Sarah Tetzlaff (Nowa Zelandia, zwyciężczyni kwalifikacji w strefie Oceanii) i Aniya Holder (RPA, zwyciężczyni kwalifikacji afrykańskich).


Olga Przybyłowicz (PAP)


olga/ pp/


Kraj i świat

2024-07-02, godz. 21:10 USA/ Szef Pentagonu zapowiedział nowy pakiet broni dla Ukrainy o wartości 2,3 mld dol. Szef Pentagonu Lloyd Austin zapowiedział we wtorek, że Stany Zjednoczone wkrótce przekażą Ukrainie nowy znaczący pakiet uzbrojenia wart 2,3 mld dolarów… » więcej 2024-07-02, godz. 21:10 ME 2024 - Austria - Turcja 0:1 (bramka) 1/8 finału: Austria - Turcja 0:1 w 2. min. Bramki: 0:1 Merih Demiral (2). Sędzia: Artur Soares Dias (Portugalia).(PAP) mm/ mak/ sab/ » więcej 2024-07-02, godz. 21:10 BGK:Tomasz Robaczyński odwołany z zarządu, Michał Świtalski powołany do Rady Nadzorczej Bank Gospodarstwa Krajowego poinformował we wtorek, że premier Donald Tusk powołał w poniedziałek Michała Świtalskiego w skład Rady Nadzorczej BGK, a we… » więcej 2024-07-02, godz. 21:00 Łódzkie/ Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pożaru składowiska w Woli Łaskiej Prokuratura Rejonowa w Łasku wszczęła śledztwo w sprawie pożaru składowiska w Woli Łaskiej (Łódzkie). W wyniku wybuchu pojemników z aerozolami i pożaru… » więcej 2024-07-02, godz. 21:00 ME 2024 - holenderskie media: "Oranje" po liftingu, znacząca poprawa, wygrana za niska Holenderskie media z satysfakcją przyjęły 'znaczącą poprawę' w grze swojej reprezentacji i zwycięstwo 3:0 - według niektórych nieoddające przewagi na… » więcej 2024-07-02, godz. 21:00 MKiŚ: ochrona Odry i walka z nielegalnym transportem odpadów tematami polsko-niemieckich konsultacji Współpraca na rzecz ochrony środowiska, Odry oraz walka z nielegalnym transportem odpadów to tematy rozmów minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski… » więcej 2024-07-02, godz. 20:50 Małopolskie/ Trzech radnych sejmiku zawieszonych w prawach członków PiS Marszałek Witold Kozłowski, wicemarszałek Józef Gawron oraz radny Piotr Ćwik zostali zawieszeni w prawach członków PiS. Informacje te potwierdził we wtorek… » więcej 2024-07-02, godz. 20:50 Paryż - Bahamy pierwszym rywalem polskich koszykarzy w kwalifikacjach w Walencji Reprezentacja Bahamów, z trzema zawodnikami ligi NBA w składzie, będzie w środę o godz. 17.30 pierwszym rywalem reprezentacji Polski koszykarzy w turnieju… » więcej 2024-07-02, godz. 20:40 Matysiak: ruch "Tak dla rozwoju" jest na etapie rejestracji Zawieszona w prawach członka klubu Lewicy posłanka Paulina Matysiak poinformowała we wtorek, że ruch społeczny 'Tak dla rozwoju' jest na etapie rejestracji… » więcej 2024-07-02, godz. 20:40 Zachodniopomorskie/ Samolot awaryjnie lądował na byłym lotnisku w Bagiczu Samolot An-2 z 14 osobami na pokładzie awaryjnie lądował na terenie byłego lotniska w Bagiczu. Doszło do rozszczelnienia jednego z układów, prawdopodobnie… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »