Polska trafiła do grupy D, a jej kolejnymi rywalami będą Austria (21 czerwca) i Francja (25 czerwca).

Bezpośredni awans do fazy pucharowej uzyskają po dwie czołowe drużyny z sześciu grup oraz cztery najlepsze ekipy, z tych sklasyfikowanych na trzeciej pozycji. Podopiecznych trenera Michała Probierza czeka więc trudne, ale nie niemożliwe zadanie.

W ostatnich dniach najważniejszym tematem w obozie biało-czerwonych było zdrowie Roberta Lewandowskiego. Blisko 36-letni napastnik Barcelony doznał naderwania mięśnia uda w poniedziałkowym meczu towarzyskim z Turcją w Warszawie (2:1). W niedzielę jego występ jest wykluczony, ale na spotkanie z Austrią powinien być gotowy.

Bilans Polski w meczach z Holandią jest wyjątkowo niekorzystny - trzy zwycięstwa, przy czym ostatnie w 1979 roku, siedem remisów i dziewięć porażek. Probierz wie jednak, co trzeba zrobić, aby w niedzielę go poprawić.

"Trzeba pamiętać o tym, żeby wyeliminować ich atuty, indywidualności i bardzo agresywny pressing. Należy wykorzystać nawet najdrobniejszy błąd. Ważne jest również podejście - musimy być bardzo zaangażowani" - podkreślił selekcjoner.

Na poprzednim Euro, po efektownej grze i komplecie zwycięstw w grupie, Holandia niespodziewanie przegrała w 1/8 finału z Czechami 0:2. Polska natomiast z jednym punktem zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie.

Mecz Francja - Austria zaplanowano na poniedziałek.

Anglia wymieniana jest w wąskim gronie faworytów Euro 2024. Aktualni wicemistrzowie Europy kadrowo wydają się jeszcze silniejsi niż trzy lata temu, szczególnie w ofensywie.

Gwiazdą Realu Madryt jest niespełna 21-letni Jude Bellingham, który triumfował w Lidze Mistrzów i zdobył mistrzostwo Anglii. Postępy zrobił trzy lata starszy Phil Foden - mistrz Anglii z Manchesterem City. Natomiast Harry Kane po transferze do Bayernu Monachium pokazał, że strzelanie goli w Bundeslidze przychodzi mu równie łatwo, co w Premier League.

"Jestem podekscytowany czekającym nas wyzwaniem. Anglia nigdy nie zdobyła mistrzostwa Europy, nigdy nie wygrała turnieju poza własnym terenem. Wielu uważa, że teraz gładko to osiągniemy, ale fakt, że nigdy się to nie udało, utwierdza mnie w przekonaniu, że będzie to niezwykle trudne. Musimy być doskonali, aby to osiągnąć" - powiedział selekcjoner Anglii Gareth Southgate.

Walkę o upragnione mistrzostwo Anglicy zaczną w Gelsenkirchen od meczu z Serbią. Spadkobiercy Jugosławii w XXI wieku pierwszy raz wystąpią w Euro i trudno powiedzieć, czego można się po nich spodziewać.

W 2022 roku Serbia wystąpiła w mistrzostwach świata. W grupie z Brazylią, Szwajcarią oraz Kamerunem zdobyła tylko punkt i zajęła ostatnie miejsce.

W drugim spotkaniu grupy C Słowenia zmierzy się z Danią. Drużyny te świetnie znają się z eliminacji, bo w nich także były w tej samej grupie. Dania u siebie wygrała 2:1, a w Lublanie było 1:1.

Słowenia po raz drugi gra na Euro. Debiutowała w 2000 roku, gdy z dwoma punktami zajęła ostatnie miejsce w grupie. Duńczycy to półfinaliści poprzedniego turnieju. Na tym etapie przegrali z Anglią 1:2 po dogrywce. (PAP)

wkp/ cegl/