Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-15, 09:20 Autor: PAP

ME 2024 - Adamczuk: naszą siłą są kontry i stałe fragmenty, pięć punktów będzie super wynikiem

Srebrny medalista olimpijski z Barcelony Dariusz Adamczuk przekonuje, że reprezentacja Polski, której mało kto daje szanse na wyjście z grupy w mistrzostwach Europy, może sprawić niespodziankę, a brak Roberta Lewandowskiego w meczu z Holandią zmobilizuje drużynę do walki.

Mecze biało-czerwonych w niedzielę Hamburgu i piątek w Berlinie były reprezentant Polski obejrzy z trybun. W rozmowie z PAP przyznał, że po raz pierwszy jedzie na ME kibicować.


"Mam nadzieję, że jako kibic przyniosę szczęście. Z Holandią na pewno będzie ciężko. Piłkarsko jesteśmy dużo słabsi, ale piłka nożna jest – to banał - nieprzewidywalna. Wkład w dobry wynik, jeśli go osiągniemy, na pewno będzie miał Wojciech Szczęsny" – prognozował Adamczuk.


Spodziewa się też, że brak kontuzjowanego Lewandowskiego zmobilizuje drużynę do walki. Uważa, że bardzo często tak się dzieje, gdy zespół traci lidera z powodu urazu albo np. gra w osłabieniu po czerwonej kartce.


"W dziesięciu bronisz lepiej niż w jedenastu. Spinasz się. Walczysz za dwóch. Maksymalna koncentracja" – podkreślił Adamczuk. "Robert jest nadal bardzo ważny dla kadry, ale nie jest już maszyną do strzelania bramek" – zauważył.


Drużyna "Oranje" sportowo wydaje się być poza zasięgiem Polaków, jednak Adamczuk zaznaczył, że w roli faworyta nie gra się łatwo. A zespół, na który nikt nie stawia, grający bez wielkiej presji, może sprawić niespodziankę.


"Naszą siłą są kontry i stałe fragmenty. Możemy coś wykreować. Pokazały to ostatnie sprawdziany przez Euro" - przekonywał.


Przypomniał, że selekcjoner Michał Probierz, obejmując reprezentację, zapowiedział, że będzie pracował nad stałymi fragmentami gry.


"I zrobił to! W meczu z Ukrainą widzieliśmy efekt. Nie ma znaczenia, że Ukraina słabo rozpoczęła, była przyśnięta. Nasi pokazali skuteczność, bardzo dobre dośrodkowania" – ocenia były reprezentant Polski.


Jak przyznał, remisy z Holandią i Francją uznałby za wielki sukces. A zwycięstwo nad Austrią zapewniłoby wyjście z grupy. "Cztery punkty w meczach grupowych to dobry wynik, a super wynikiem byłoby pięć" – dodał.


Zaznaczył, że "na papierze" Polska jest najsłabszym zespołem w grupie D. I że po fatalnych eliminacjach ME była w rozsypce. Ale "po trudnym okresie z Fernando Santosem" reprezentacja pod wodzą Probierza odżyła. Adamczuk komplementuje też "młodych" w kadrze - Nicolę Zalewskiego i Kacpra Urbańskiego, chwali Sebastiana Szymańskiego, przypomina, że w barażach błysnął Jakub Piotrowski.


"Mecz z Turcją mu nie wyszedł, ale jestem przekonany, że Kuba będzie ważnym ogniwem drużyny narodowej w niemieckim turnieju" – wskazał.


Powiedział, że w reprezentacji pojawiła się nowa generacja, lecz tacy piłkarze, jak Kamil Grosicki również są potrzebni.


"Kamil nie pojechał na Euro za zasługi, dla atmosfery. Chce coś osiągnąć, nadal ma sportowe ambicje, co pokazał w lidze. Dwukrotnie został wybrany najlepszym piłkarzem ekstraklasy" - przypomniał dyrektor sportowy Pogoni Szczecin, w której ten zawodnik występuje na co dzień.


I Grosicki, i Adamczuk to wychowankowie "Portowców". Ten pierwszy był w kadrze na ME 2012 i 2016 oraz MŚ 2018 i 2022. Największy sukces Adamczuka to srebrny medal igrzysk 1992 w Barcelonie. Szczecinianin był podstawowym zawodnikiem drużyny prowadzonej przez Janusza Wójcika, ale w finale turnieju olimpijskiego pauzował za kartki. W mundialu czy ME nie miał okazji wystąpić. Rozegrał 11 spotkań w seniorskiej reprezentacji Polski, m.in. pamiętny mecz Holandia – Polska (2:2), jesienią 1992 r. w Rotterdamie (el. MŚ 1994). W ekipie "Pomarańczowych" brylowali wtedy Marco van Basten, Frank Rijkaard, Ronald Koeman i Dennis Bergkamp.


"Mam dwa piękne wspomnienia z tego spotkania - genialny van Basten, zagrać przeciwko niemu to było wielkie przeżycie; i pan Włodzimierz Smolarek, legenda polskiej piłki. Prowadziliśmy 2:0 po bramkach Marka Koźmińskiego i Wojciecha Kowalczyka, ale Holandia była lepsza, miała bardzo dużo sytuacji. Szczęśliwy remis, choć mogliśmy nawet wygrać, gdyby pan Włodzimierz wykorzystał sytuację w drugiej połowie spotkania" – wspominał.


54-letni Adamczuk z Pogonią sięgnął po MP juniorów (1986), w sezonie 1987/88 zadebiutował w ekstraklasie. Później grał m.in. w Eintrachcie Frankfurt, włoskim Udinese Calcio, szkockich Dundee FC i Glasgow Rangers, z którym zdobył puchar i mistrzostwo kraju. Od kilkunastu lat zasiada we władzach Pogoni, jest m.in. twórcą klubowej Akademii.(PAP)


tma/ pp/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 17:00 MŚ w szachach - Singapur gospodarzem meczu o mistrzostwo świata Singapur w dniach 20 listopada - 15 grudnia będzie organizatorem meczu o szachowe mistrzostwo świata, w którym obrońca tytułu Chińczyk Ding Liren zmierzy… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 Wimbledon - Hurkacz zagra we wtorek w samo południe, Polki wieczorem We wtorek swoje mecze pierwszej rundy w Wimbledonie rozegra czworo polskich tenisistów. Już o godzinie 12.00 czasu polskiego zacznie Hubert Hurkacz. Iga Świątek… » więcej 2024-07-01, godz. 17:00 W kierunku Karaibów zmierza huragan Beryl W kierunku Karaibów zmierza niebezpieczny huragan Beryl, która ma już kategorię 4. w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Tamtejszym społecznościom… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Niemcy/ Media: duży wzrost eksportu broni; większość jest przeznaczona dla Ukrainy Od 1 stycznia do 18 czerwca bieżącego roku rząd Niemiec zezwolił na dostawę za granicę towarów wojskowych o wartości co najmniej 7,48 mld euro. W porównaniu… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Małopolska nadal bez nowego marszałka; jeszcze w poniedziałek sesja nadzwyczajna (aktl.) Ani wojewoda Krzysztof Jan Klęczar (PSL) ani poseł Łukasz Kmita (PiS) nie został w poniedziałek wybrany na marszałka Małopolski. Żaden z kandydatów nie… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Pacjent z chorobą rzadką jest wyjątkowy i wymaga wyjątkowych rozwiązań - jakich zmian systemowych w zakresie chorób… Wprowadzenie nowego Planu dla Chorób Rzadkich, odpowiednie zarządzanie wiedzą ekspercką, efektywna diagnostyka i wczesne włączenie leczenia - to kluczowe… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Paryż - Ben Hlima: to dla mnie wyjątkowe miejsce, więc liczę na wyjątkowy wynik w igrzyskach 'Byłem w Paryżu. To przyjazne miasto. Mam tam wielu kibiców. Wiem, że będą wspierać mnie Polacy i moja rodzina. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, więc liczę… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Ekspertka: rozłam w PiS nie jest taki oczywisty Rozłam w Prawie i Sprawiedliwości nie jest taki oczywisty, do wyborów prezydenckich na pewno nic takiego się nie wydarzy - oceniła w rozmowie z PAP politolożka… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Portugalia/ Szef Chega chce, by jego partia przystąpiła do grupy Patrioci dla Europy w PE Przywódca portugalskiej partii Chega Andre Ventura wyraził gotowość przyłączenia jej do nowej grupy w PE o nazwie Patrioci dla Europy, utworzonej z inicjatywy… » więcej 2024-07-01, godz. 16:50 Zapowiedziano konkurs na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach Zarząd województwa śląskiego podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia konkursu na dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach. Rzecznik Urzędu Marszałkowskiego… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »