"Po pierwsze, wszyscy cieszymy się, że reprezentacja Polski wybrała ten ośrodek. Konkurencyjny jest niedaleko w Barsinghausen, gdzie kadra gościła na mundialu w 2006 roku, ale tam zakwaterowani są teraz Turcy. Oni wybrali trochę wcześniej od nas, bo mieli taką możliwość (awansowali na Euro 2024 już jesienią - PAP)" - przyznał w rozmowie z PAP Edward Kowalczuk, który przez 32 lata był trenerem przygotowania fizycznego Hannoveru 96, a później pracował w akademii tego klubu.

"Wydaje mi się, że ośrodek w Hanowerze spełnia wszelkie wymogi dla reprezentacji, żeby jak najlepiej i najsolidniej przygotowała się tutaj do meczów turnieju. Boisko jest świetne" - dodał.

Początkowo PZPN brał pod uwagę dwie inne lokalizacje - pod Berlinem (okolice Poczdamu) oraz Bremę, ale kiedy z bazy w Hanowerze zrezygnowała reprezentacja Gruzji, szybko zdecydowano się właśnie na to miejsce.

"Dostaliśmy informację od UEFA, że swój ośrodek w Hanowerze zwolniła gruzińska drużyna. (...). Mając na uwadze dwie wcześniejsze lokalizacje rekomendowane przez UEFA, zdecydowaliśmy się na podróż nocą do Hanoweru. To, co zostało nam tutaj zaproponowane, było na zupełnie innym poziomie. To kompaktowy obiekt z trybunami z każdej strony. Widać, że na co dzień na bieżąco odbywają się treningi i są tam osoby, które rozumieją potrzeby drużyn piłkarskich" - podkreślił sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski, cytowany w oficjalnym magazynie reprezentacji Polski, wydanym przez federację z okazji występu w Euro 2024.

Ośrodek szkoleniowy akademii Hannoveru 96 składa się z sześciu pełnowymiarowych boisk (czterech z naturalną murawą i dwóch ze sztuczną) oraz dwóch mniejszych. Najważniejszym obiektem jest Eilenriedestadium, z murawą o wymiarach 105 na 68 metrów i dużymi trybunami - to główne miejsce do treningów dla kadry Michała Probierza.

Akademia ma łącznie powierzchnię 130 tysięcy metrów kwadratowych.

"Posiadamy wszystko, co jest potrzebne dla profesjonalnego rozwoju piłki. Również internat dla 60 osób, zaplecze medyczne oraz miejsce do przygotowania fizycznego" - powiedział Julian Battmer, dyrektor Akademii Hannover 96, cytowany w wydawnictwie PZPN.

W środę reprezentacja Polski po raz pierwszy trenowała na Eilenriedestadium, a swojego zadowolenia z wyboru tego miejsca nie ukrywał selekcjoner Michał Probierz.

"Widzę, że również dziennikarzom stworzono tutaj dobre warunki. Obyście mogli tu pracować jak najdłużej" - zwrócił się do mediów. To bowiem oznaczałoby, że reprezentacja zaszła w turnieju daleko.

Z Hanoweru - Maciej Białek (PAP)

bia/ cegl/