„Czujemy, że jest to historyczny moment dla Uniwersytetu Gdańskiego. Po latach starań i zabiegów władz uczelni udało się podpisać umowę na realizację pierwszego etapu budowy Centrum Sportowego. Posiadanie przez Campus takiej infrastruktury jest warunkiem sine qua non, aby uczelnia mogła w pełni nazwać się akademicką, która w równym stopniu dba o kształcenie i badania naukowe oraz o tężyznę fizyczną, zarówno studentów jak i pracowników” – powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Gdańsku Stepnowski.

Rektor zapewnił, że zamierzenia UG już dzisiaj sięgają dalej. W ślad za rozpoczęciem prac budowalnych nowej hali przyjdzie czas na kolejne etapy rozbudowy sportowej bazy, jak chociażby obiekty zewnętrzne i kryte korty. Do tej pory studenci korzystali z różnych sal sportowych, często niewielkich i zaadaptowanych w zabytkowych budynkach Trójmiasta.

„Ta wielofunkcyjna hala to również olbrzymia szansa na wpisanie Campusu w ogólnopolską mapę miejsc, gdzie rozgrywane są Akademickie Mistrzostwa Polski w różnych dyscyplinach. To ważne, bo nasza uczelnia, jeśli chodzi o osiągnięcia w AMP, sklasyfikowana jest na drugim miejscu w kategorii uniwersytetów, a na czwartym w gronie wszystkich typów szkół wyższych. Kiedy będziemy mieli bazę sportową z prawdziwego zdarzenia, nasze szanse w tej szlachetnej rywalizacji znacząco wzrosną” – ocenił profesor.

Dyrektor Centrum Wychowania Fizycznego i Sportu Tomasz Aftański przypomniał, że studenci UG dwa razy z rzędu plasowali się na tak wysokich pozycjach.

„W tym roku rywalizacja w AMP trwa, ale mogę już teraz uchylić rąbka tajemnicy, że utrzymamy te lokaty. Ta hala ma być naszym Domem Sportu, bo w jednym semestrze obejmujemy obowiązkowym programem wychowania fizycznego około pięciu tysięcy studentów. Mamy też 26 regularnie trenujących sekcji sportowych oraz 43 grupy startujące w zawodach. Jest też zespół pieśni i tańca. Miejsca wystarczy dla wszystkich, jesteśmy także otwarci na współpracę ze związkami sportowymi” – zauważył.

Stepnowski zaznaczył, że dzięki nowym obiektom placówka może kontynuować program podwójnej kariery. Na UG studiują bowiem również zawodowi sportowcy, z których dwoje rywalizować będzie w igrzyskach olimpijskich w Paryżu – to żeglarze Aleksandra Melzacka w klasie 49erFX oraz Michał Krasodomski w klasie ILCA 7.

„Podpisujemy także umowy z przedsiębiorcami, jak chociażby z ostatnio z Treflem, na prowadzenie męskiej drużyny koszykówki w drugiej lidze. To również wyraz naszej dbałości o ofertę rekreacji i uprawiania różnych dyscyplin sportu przez pracowników, o których nie zapominamy. Trzymamy kciuki za ukończenie tej inwestycji przed terminem i bez dodatkowych roszczeń” - dodał Jego Magnificencja.

Dyrektor Oddziału Budimeksu Mariusz Hurylski wyjaśnił, że to kolejny projekt, który jego firma realizuje na wyższej uczelni.

„W ostatnim roku oddaliśmy do użytku kilka obiektów, zarówno kulturalno-oświatowych jak również sportowych. To były hale w Wałczu oraz w Gorzowie Wielkopolskim. Tę ostatnią otworzyliśmy 23 maja, dwa miesiące przed terminem. Ten obiekt z gdańskim są bardzo do siebie podobne. Mamy 28 miesięcy na zrealizowanie tej inwestycji, aczkolwiek w tym roku budowa w sensie fizycznym raczej nie ruszy” – zdradził.

Główne boisko wielofunkcyjnej hali ma mieć 1300 m kwadratowych. Będą mogły odbywać się na nim mecze piłki ręcznej, koszykówki, futsalu oraz siatkówki, i to najwyższej rangi. Parkiet i wyposażenie posiadać bowiem będą wszelkie niezbędne certyfikaty. Ułatwieniem jest możliwość podziału na trzy części - każdy sektor pomieści jedno pole do siatkówki.

Przewidziano także cztery mniejsze hale o powierzchni 150 m kw., dedykowane fitnessowi i sportom walki. Nie zabraknie również siłowni. Stacjonarne trybuny będą mogły pomieścić 270 osób, dojdą ponadto miejsce rozkładane.

Inwestycja będzie kosztować 61 mln zł. Połowę sfinansuje gdańska uczelnia z obligacji, które otrzymała pięć lat temu, resztę wymaganej kwoty pokryje dotacja z Ministerstwa Sportu i Turystyki.(PAP)

md/ cegl/