W Bułgarii sprawdzają się obawy o niską frekwencję w wyborach do PE i parlamentarnych
Zdziwienie Bułgarów budzi fakt, że w niektórych lokalach wyborczych, oddano więcej głosów na europosłów, niż na kandydatów do krajowego Zgromadzenia Narodowego.
Przedterminowe wybory parlamentarne odbywają się po raz szósty od 2021 roku. Niska frekwencja jest wyrazem głębokiego rozczarowania wyborców klasą polityczną, która nie jest w stanie utworzyć stabilnego rządu.
Głosowanie odbywa się w ponad 12 tys. lokali w kraju oraz około 800 za granicą. Do bułgarskiego parlamentu kandyduje ponad 6 tys. przedstawicieli 33 partii i koalicji.
Niska frekwencja w wyborach krajowych będzie oznaczać - według większości analityków - niewystarczającą wiarygodność nowego parlamentu Bułgarii i bardzo wysokie prawdopodobieństwo kolejnych wyborów jesienią lub zimą.
Pierwsze wyniki na podstawie sondaży exit polls zostaną podane o 19 czasu polskiego.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ fit/