Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-07, 22:50 Autor: PAP

Marszałek Sejmu: szczyt w Białymstoku to spotkanie z partnerami, którzy myślą kategoriami demokracji, a nie dyktatury (wywiad)

Szczyt przewodniczących parlamentów Polski, Estonii, Łotwy, Litwy i Ukrainy, który organizuję w poniedziałek w Białymstoku, będzie przestrzenią do spotkania z partnerami naszego regionu, którzy myślą kategoriami demokracji, a nie dyktatury - powiedział PAP marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

PAP: 10 i 11 czerwca w Białymstoku spotkają się przewodniczący parlamentów Polski, Estonii, Litwy, Łotwy i Ukrainy. Jaki sygnał chcecie wysłać?


Marszałek Sejmu Szymon Hołownia: Zależy nam na tym, żeby zacząć budować „sojusze społeczeństw”. Mamy dziś sojusze militarne, różnego rodzaju relacje pomiędzy rządami, natomiast w sytuacji zagrożenia również społeczeństwa muszą stać za sobą murem. To społeczeństwa będą decydować, jak realnie, w praktyce będzie wyglądało używanie art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, będą żyrowały polityczną zgodę choćby na zaangażowanie się w obronę zaatakowanego sąsiada.


Mam nadzieję, że najgorsze scenariusze nigdy się nie ziszczą, co nie znaczy, że możemy pozwolić sobie na to, by nie być na nie przygotowani. Uważam, że teraz mamy szansę, by zbliżyć się tak, abyśmy nie dali się podzielić i rozgrywać. Rozmawialiśmy o tym zarówno z przewodniczącą litewskiego Sejmu Viktoriją Čmilyte-Nielsen, jak i z przewodniczącym Rady Najwyższej Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem.


Teraz przyszedł czas na to, abyśmy się spotkali w samym centrum dialogu o nowym bezpieczeństwie Europy, nie w Warszawie, a właśnie w Białymstoku – kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Białorusią i niewiele dalej od granicy z Litwą. Chcemy odpowiedzieć sobie na pytanie, co my, jako szefowie parlamentów możemy zrobić, żeby droga między Polakami a Litwinami, Łotyszami i Ukraińcami była krótsza. Mamy świadomość tego, że nie zastąpimy rządów ani armii, ale możemy próbować budować sojusze naszych społeczeństw.


Szczyt, który organizuję w Białymstoku, będzie przestrzenią do tego, by wymienić się informacjami z naszymi partnerami. Dobrze, że będzie tam Ukraina, nasi najbliżsi sąsiedzi, a także cała część naszego regionu, która myśli kategoriami demokracji, a nie kategoriami autorytaryzmu i dyktatury.


PAP: Jak w praktyce będzie wyglądać budowa takich sojuszy społeczeństw?


Sz.H: W praktyce będzie się to odbywać na przykład poprzez nasilenie kontaktów kulturalnych. Podczas szczytu złożymy propozycję wspólnej inicjatywy kulturalnej, łańcucha kultury pomiędzy Polską a państwami bałtyckimi. Będziemy robili wszystko, co możemy, by na nowo ożywić ideę partnerstwa samorządów, wymian szkolnych, organizowania wspólnych konferencji naukowych.


W czasach, w których rozmawiamy głównie o czołgach i samolotach wojskowych, może to się wydawać jakąś „miękką działalnością”, ale ona jest niezbędna do tego, by później, jeśli dojdzie do sytuacji zagrożenia, ta „twarda działalność” była efektywna. Przecież jeśli dochodzi do zagrożenia, to zaangażowane są nie tylko armie i rządy, ale całe społeczeństwa. To całe społeczeństwa wojny wygrywają lub przegrywają. W tej sytuacji, którą stworzył Putin, naszym zadaniem jest zagrać w dokładnie odwrotną grę, niż on założył.


PAP: A jego gra polega na skłóceniu państw i społeczeństw Zachodu.


Sz.H.: Tak, chodzi mu o to, aby zagrożenie doprowadziło do tego, że się społeczeństwa Zachodu skłócą, przestaną działać razem, odwrócą się do siebie plecami - bo jak społeczeństwo będzie się bało, to będzie działało w sposób nieracjonalny.


My chcemy zrobić coś odwrotnego. W sytuacji, którą stworzył Putin, chcemy naszą część Europy połączyć tak blisko, jak jeszcze nigdy nie była. Aby Polacy czuli, że Litwini, Łotysze i Estończycy stoją za nimi murem, a wróg wiedział, że jesteśmy jak jedna pięść. To jest coś, co stawiam sobie za punkt honoru: zbudowanie północnej polityki Polski. To jest zadanie do zrobienia.


PAP: Czy biorąc pod uwagę reakcje na ostatnie wydarzenia na granicy z Białorusią, zdarzenia z udziałem polskich żołnierzy, śmierć jednego z nich po ugodzeniu go nożem, nie sądzi pan, że polskie społeczeństwo już zostało skłócone?


Sz.H.: Oczywiście, to jest prowokacja od początku obliczona na to, żebyśmy teraz wewnątrz Polski wzięli się za łby, zaczęli na siebie krzyczeć, szukać wśród siebie winnych i oskarżać się o to, kto jest winny bardziej.


PAP: Państwo zdaje w tej sytuacji egzamin?


Sz.H.: Pamiętajmy o tym, kto był na początku tego łańcucha śmierci, kto wyposażył bandytę w narzędzie śmierci. Za śmierć żołnierza ranionego nożem na granicy w pierwszym rzędzie odpowiadają Putin i Łukaszenka. To właśnie oni dali nóż do ręki bandycie, który to zrobił. Nigdy nie możemy o tym zapominać, ponieważ im dokładnie o to chodzi, abyśmy zapomnieli o ich winie i skupili się na szukaniu winnych po naszej stronie.


Natomiast to, czy polskie państwo zadziałało w odpowiedni sposób, jest w tej chwili przedmiotem ustaleń. Zobaczymy, czy wszystko wyglądało tak, jak powinno. Jakie środki zaradcze powinny zostać podjęte - czy potrzebne są nowe regulacje, np. strefa buforowa, w jaki sposób miałaby ona być zabezpieczona prawnie. Przypominam, że poprzednim razem stanowczo protestowaliśmy przeciwko dość swawolnemu podejściu ówczesnego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego do ustanawiania strefy. Jeżeli jednak okaże się ona teraz konieczna, to musimy natychmiast uruchomić wsparcie dla lokalnych przedsiębiorców, by uchronić ich biznesy. Musimy również zobaczyć, jak w wojsku wyglądają procedury dotyczące użycia broni w sytuacjach zagrożenia dla żołnierza, kiedy nie ma stanu wojny. Wierzę, że państwo ten egzamin zda. (PAP)


Rozmawiała: Daria Kania


dk/ godl/ wus/


Kraj i świat

2024-08-01, godz. 11:00 Podkarpackie/ Trzy kolejne osoby zatrzymane w sprawie nielegalnego hazardu Funkcjonariusze podkarpackiej KAS zatrzymali trzy kolejne osoby z grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem. Dodatkowo w 14 miejscach w kraju zabezpieczyli… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Paryż/judo - Pacut-Kłoczko od wygranej zaczęła rywalizację w kat. w 78 kg Judoczka Beata Pacut-Kłoczko w wadze 78 kg turnieju olimpijskiego wygrała przez ippon z Ange Cielle Niragirą z Burundi. Bytomianka w następnym pojedynku zmierzy… » więcej 2024-08-01, godz. 11:00 Warmińsko-mazurskie/ Wznowiono badania w miejscu ukrycia szczątków ofiar obozu KL Soldau Przedstawiciele gdańskiego pionu śledczego IPN i Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie wznowili badania w Lesie Białuckim (woj. warmińsko-mazurskie)… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Odeszła najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego Barbara Sowa ps. "Basia" Barbara Sowa ps. 'Basia', najstarsza uczestniczka Powstania Warszawskiego odeszła w czwartek w wieku 106 lat. O śmierci, za zgodą rodziny, poinformowała ogólnopolska… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Paryż/strzelectwo - Bartnik siódmy w konkurencji karabin trzy postawy, triumf Chińczyka Liu Tomasz Bartnik zajął siódme miejsce w olimpijskim finale strzeleckiej konkurencji karabin trzy postawy 50 m. Złoty medal zdobył Chińczyk Yukun Liu, srebrny… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Słowacja/ Media: Słowacy w Powstaniu Warszawskim mieli własny pluton Portal słowackiej gazety 'Dennik N' przypomniał w czwartek, że Słowacy mieli w Powstaniu Warszawskim własny pluton i walczyli z Niemcami pod własną flagą… » więcej 2024-08-01, godz. 10:50 Paryż/lekkoatletyka - Ben Hlima: nie czułem się dziś dobrze; w mikście celujemy w TOP 8 Ekwadorczyk Brian Daniel Pintado wygrał chód na 20 km, pierwszą lekkoatletyczną konkurencję igrzysk w Paryżu. Artur Brzozowski zajął 27. miejsce, a Maher… » więcej 2024-08-01, godz. 10:40 Śląskie/ Metropolia oficjalnie uruchomiła największy w Polsce system rowerowy W Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w czwartek oficjalnie uruchomiono w całości Metrorower. Przewodniczący GZM poinformował, że to największy system… » więcej 2024-08-01, godz. 10:30 Paryż/judo - Kuczera wygrał pierwszą walkę w kat. 100 kg Judoka Piotr Kuczera wygał pierwszą walkę w kat. 100 kg turnieju olimpijskiego w Paryżu. Pokonał przez ippon Chilijczyka Thomasa Briceno. Następnym rywalem… » więcej 2024-08-01, godz. 10:20 Christina Applegate ujawniła, że z powodu krytycznej uwagi producenta w wieku 27 lat poddała się operacji plastycz… Gwiazda takich produkcji, jak „Świat według Bundych”, „Złe mamuśki” czy „Już nie żyjesz”, wróciła wspomnieniami do początków swojej kariery… » więcej
162163164165166167168
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »