Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-07, 22:20 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - King - Trefl 81:76 (opis)

Czwarty mecz finałowy: King Szczecin – Trefl Sopot 81:76 (23:22, 12:14, 26:15, 20:25)


Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw): 3-1 dla Kinga. Piąte spotkanie odbędzie się w Sopocie w poniedziałek 10 czerwca o godz. 20.00.


King: Zac Cuthbertson 15, Przemysław Żołnierewicz 11, Michał Nowakowski 9, Morris Udeze 8, Michale Kyser 8, Matt Mobley 8, Darryl Woodson 8, Andrzej Mazurczak 7, Tony Meier 5, Kacper Borowski 2;


Trefl Sopot: Jakub Schenk 23, Geoffrey Groselle 14, Paul Scruggs 11, Mikołaj Witliński 7, Jarosław Zyskowski 7, Andy Van Vliet 6, Aaron Best 5, Benedek Varadi 3, Auston Barnes 0.


King Szczecin po raz trzeci wygrał z Trelem Sopot. Tym razem 81:76 (23:22, 12:14, 26:15, 20:25). W rywalizacji o tytuł mistrzów Polski szczecinianie prowadzą 3:1. Potrzebują tylko jednej wygranej, by obronić tytuł zdobyty przed rokiem.


Początek meczu wprawdzie należał do gości, ale to gospodarze wydawali się być bardziej rozluźnieni i świadomi własnych sił. Mimo iż Trefl prowadził od początku meczu, to Moris Udeze i Zac Cuthberston pozwalali sobie na widowiskowe wsady z kontr. Tak, jakby byli świadomi swej mentalnej i technicznej przewagi nad rywalami. Na dwie minuty przed końcem kwarty Cuthberston trafił za trzy i „Wilki Morskie" objęły prowadzenie (19:18).


Minutę po wznowieniu gry spopocianie odzyskali przewagę za sprawą Mikołaja Witlińskiego. I cała kwarta toczyła się w duchu wymiany ciosów i przechodzenia prowadzenia z jednej na drugą stronę. Ostatecznie na przerwę goście schodzili prowadząc jednym punktem.


O ile po trzecim meczu finałowej rywalizacji trener Kinga Arkadiusz Miłoszewski wspominał, że to nie była najlepsza promocja koszykówki, to druga kwarta piątkowego starcia była wręcz antyreklamą.


Po przerwie wszystko się zmieniło. Głównie za sprawą gospodarzy. Na prowadzenie wyprowadził Kinga Zac Cuthberston z rzutów osobistych. Potem trójkę dorzucił Daryl Woodson i kolejne punkty Morris Udeze. Zrobiło się 43:36 dla gospodarzy, którzy wyraźnie poczuli luz i zaczęli bawić kibiców koszykówką. W ekipie Trefla wyraźnie brakowało lidera. Próbował Jarosław Zyskowski, próbował Jakub Schenk czy Paul Scruggs. Jednak za dużo było strat w grze Trefla i rzutów z nieprzygotowanych akcji, które nie dawały punktów.


Tymczasem King ma wyraźnego lidera. To Andrzej Mazurczak. Nawet jeśli w tym meczu nie był wśród najskuteczniejszych pod koszem rywali, to na parkiecie dzielił i rządził. Od niego rozpoczynała się każda akcja i często to właśnie on był autorem kluczowego podania.


Gdy wydawało się, że gospodarze kontrolują mecz, swoje dwie ważne minuty zaliczył w zespole Trefla Geoffrey Groselle. Trzema rzutami zdobył sześć punktów i na 2 minuty i 40 sekund do końcowej syreny goście złapali kontakt (73:70 dla Kinga).


Kiedy na 30 sekund przed końcem czasu Cuthberston trafił za dwa punkty, Netto Arena zadrżała od euforii kibiców „Watahy”. Było 79:73 i trzecie zwycięstwo prawie pewne. Tym bardziej, że rywale stracili wiarę w odrobienie strat. „Trójka” Kuby Schenka na zakończenie meczu była rzutem na otarcie łez.


Teraz – przynajmniej na jeden mecz, rywalizacja przenosi się do Ergo Areny. Piąty mecz zaplanowany jest na poniedziałek 10 czerwca. Kingowi brakuje jednego zwycięstwa do obrony tytułu. Jeśli nie wygra w Trójmieście, kolejny mecz odbędzie się w Szczecinie 13 czerwca. (PAP)


pż/ af/


Kraj i świat

2024-08-02, godz. 09:10 Wiceprezes Reo.pl: stale rośnie zainteresowanie biznesu kupowaniem zielonej energii (MediaRoom) Materiał wideo do pobrania na: https://pap-mediaroom.pl/biznes-i-finanse/wiceprezes-reopl-stale-rosnie-zainteresowanie-biznesu-kupowaniem-zielonej-energii … » więcej 2024-08-02, godz. 09:00 Rosja/ Patrole lotnicze z atrapami rakiet na ćwiczeniach sił nuklearnych Rosyjskie jednostki lotnicze przeprowadziły patrole ze specjalnymi atrapami pocisków w ramach ćwiczeń niestrategicznych sił jądrowych - poinformowała w… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Paryż/pływanie - złoty medalista Maertens: w nagrodę do Disneylandu Niemiecki pływak Lukas Maertens, mistrz olimpijski z Paryża na 400 m stylem dowolnym, sukces chce uczcić m.in. wycieczką do Disneylandu. 'Byłem tam dwa lub… » więcej 2024-08-02, godz. 08:30 Fotografia uliczna z San Francisco - wystawa "What We Love" od piątku w Warszawie Zdjęcia pokazują to, co w tym mieście kochamy - powiedział w rozmowie z PAP Adam ('CappStreet'), organizator wystawy, która pokazuje różne oblicza San Francisco… » więcej 2024-08-02, godz. 08:20 Pomorskie/ Rozpoczyna się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festival W piątek rozpocznie się 28. edycja Sopot Molo Jazz Festivwal. W muszli koncertowej przez dwa dni wystąpią m.in. Marek Piowczyk Trio, Sylwester Bugajak Quartet… » więcej 2024-08-02, godz. 08:10 Nowy Jork/ Flaga powstańcza, mural i billboard na Times Square upamiętniły rocznicę Powstania Warszawskiego Podniesieniem flagi powstańczej na maszt nowojorskiej Unii Kredytowej, odnowieniem muralu na fasadzie Polskiego Domu Narodowego „Warsaw” i okolicznościowym… » więcej 2024-08-02, godz. 07:50 Paryż/boks - kolejna rywalka Algierki Khelif: skupiam się na sobie i walce Węgierka Anna Luca Hamori, kolejna rywalka Imane Khelif w olimpijskim turnieju pięściarek w kategorii 66 kg, przyznała, że zamieszanie wokół Algierki jej… » więcej 2024-08-02, godz. 07:40 Narodowe Centrum Krwi: wakacje to najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi Wakacje to zazwyczaj najtrudniejszy czas dla publicznej służby krwi. Dawcy krwi przebywają na urlopach, często poza miejscem swojego zamieszkania, w tym również… » więcej 2024-08-02, godz. 07:20 Prof. Izdebski: seks nie pogarsza wyników sportowych, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami (wyw… Seks nie wpływa negatywnie na uzyskiwane wyniki sportowe, jeśli ma miejsce najpóźniej 10-12 godzin przed zawodami - twierdzi seksuolog prof. Zbigniew Izdebski… » więcej 2024-08-02, godz. 07:20 Dyr. Festiwalu Teatralnego "Pociąg do Miasta": teatrowi niezbędny jest powrót do opowieści (wywiad) Obecnie teatrowi niezbędny jest powrót do opowieści, do ukazywania odbiorcom sensu w historii - mówi PAP reżyserka Ewa Ignaczak, dyrektorka Teatru Gdynia… » więcej
76777879808182
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »