Przed wyborami europejskimi osiem osób ocalałych z Holokaustu zaapelowało w liście otwartym do młodych ludzi, aby wykorzystali swój głos na rzecz demokracji.

"Dla milionów z was wybory europejskie są pierwszymi wyborami w życiu - dla wielu z nas mogą być ostatnimi" - czytamy w liście opublikowanym na stronie organizacji Avaaz.

"Wszyscy jesteśmy demokracją. Młodzi i starzy. Dziadkowie i wnuki. Żydzi, chrześcijanie, muzułmanie, ateiści. To od nas wszystkich zależy, czy ten kraj i ta Europa będą takie, o jakich marzymy" - zauważyli autorzy listu. "Miliony ludzi wyszły już w tym roku na ulice przeciwko prawicowemu ekstremizmowi i to daje nam nadzieję. Zjednoczona, pokojowa Europa to wspaniały dar dla nas wszystkich. Dobrze pamiętamy czasy, gdy wydawało się to nie do pomyślenia" - podkreślili.

"Dajcie demokracji szansę. Idźcie głosować. Pokażmy razem, że +nigdy więcej+ to nie tylko frazes, ale obietnica. Obietnica, która obowiązuje również dziś. I jutro. I na zawsze" - czytamy w liście.

Wśród sygnatariuszy znaleźli się 102-letni Georg Stefan Troller, niemal równie zaawansowani wiekowo Leon Weintraub, Walter Frankenstein, Eva Szepesi, Ruth Winkelmann i Margit Korge, a także Renate Aris (88 lat) i Eva Umlauf (81 lat), które przeżyły nazistowskie prześladowania jako dzieci. List otwarty nosi tytuł: "Nigdy więcej jest teraz".

Wybory europejskie w Niemczech odbędą się w najbliższą niedzielę. Po raz pierwszy mogą w nich głosować 16- i 17-latkowie.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

bml/ szm/