Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-05, 17:30 Autor: PAP

1. liga piłkarska - trener Wisły Kraków: wracam do miejsca, które jest najbliższe mojemu sercu

"Cieszę, że po raz kolejny wracam do miejsca, które jest najbliższe mojemu sercu" - powiedział Kazimierz Moskal podczas pierwszej konferencji prasowej w roli trenera piłkarzy Wisły Kraków. Czeka go ambitne wyzwanie, bo rywalizację w 1. lidze będzie musiał połączyć z rozgrywkami w Europie.

57-letni Moskal zastąpił Alberta Rude, który nie zdecydował się przedłużyć umowy z Wisłą, po tym jak nie zrealizował podstawowego celu – awansu do ekstraklasy. Prowadzona przez Hiszpana drużyna osiągnęła jednak niespodziewany sukces w Pucharze Polski, zdobywając to trofeum po 21 latach, co zapewniło start w kwalifikacjach Ligi Europy.


Wybór Moskala spotkał się z przychylnym przyjęciem przez środowisko skupione wokół Wisły, gdyż jest on jedną z legendarnych postaci krakowskiego klubu. Jako piłkarz wywalczył dwa tytuły mistrza Polski, przez wiele lat pracował tam w różnych rolach, jako szkoleniowiec, w tym dwukrotnie prowadził pierwszy zespół. To pod jego kierunkiem "Biała Gwiazda" rozegrała ostatni - jak do tej pory - mecz w Lidze Europy ze Standardem Liege w 2012 roku.


Sam Moskal nigdy nie ukrywał, że Wisła jest dla niego wyjątkowym klubem.


"Zawsze, niezależnie w jakiej funkcji pojawiałem się na Reymonta 22, czułem mocniejsze bicie serca. Dzisiaj nie ma wyjątku. Jest to wyjątkowe miejsce, w którym od dziecka chciałem być. Życie piłkarza i trenera jest takie, że czasami los rzuci w różne miejsca w kraju czy na świecie i trzeba umieć z tym żyć. Cieszę się, że wracam po raz kolejny do miejsca, które jest najbliższe mojemu sercu" – zapewnił.


Moskal przyznał, że nie zastanawiał się długo nad przyjęciem oferty prezesa Jarosława Królewskiego i decyzję na "tak" podjął już podczas pierwszego spotkania. Zapytany, co w pierwszym rzędzie należy poprawić w grze drużyny, odparł:


"Nie oglądałem wszystkich meczów Wisły, ale w oczy rzuciło mi się, że to był inny zespół w lidze, a inny w Pucharze Polski. Pierwsza liga jest specyficzna, żeby wywalczyć awans trzeba rozegrać równe 34 mecze. Ważne są serie. Jeśli ma się jedną długą albo kilka krótszych, to przekłada się na miejsce w tabeli. Będę forsował moją filozofię, Wisła ma być zespołem, który chce grać w piłkę. Długo zastanawiałem się, jaki pomysł byłby najlepszy. Wiemy, w jakim miejscu Wisła jest. Jeśli ktoś myśli, że po zdobyciu Pucharu Polski, który był niewątpliwie dużym sukcesem, mamy drużynę gotową na pierwszą ligę, to jest w błędzie. Moją rolą jest sprawić, żeby zespół robił postęp. Wiemy, że jest bardzo mało czasu na przygotowania, ale musimy sobie z tym poradzić" – zadeklarował.


Po odejściu z klubu dyrektora sportowego Kiko Ramireza Moskal będzie miał decydujący głos w sprawach transferowych, choć – jak sam przyznał - będzie otwarty na propozycje współpracowników z działu sportowego. Z zespołem już pożegnało się ośmiu piłkarzy. Nie wiadomo czy uda się zatrzymać najlepszego zawodnika i króla strzelców 1. ligi – Angela Rodado.


"Tacy zawodnicy jak Rodado są łakomym kąskiem na rynku. Musimy zdawać sobie też sprawę, że piłkarz chce grać na jak najwyższym poziomie. Chcemy go zatrzymać, ale czasami chęć wypromowania się na wyższym poziomie lub siła pieniądza są większe. Ze swojej strony będziemy robić jednak wszystko, żeby Angel został z nami" – obiecał Moskal, dodając że nie zamierza przeprowadzić rewolucji kadrowej.


"Chcę budować drużynę, ale to nie oznacza, że w czerwcu przyjedzie wagon zawodników. Uznaliśmy z działem sportowym, że lepiej sprowadzić mniej piłkarzy, ale z większą jakością. Jakość jest tutaj priorytetem" - tłumaczył.


Wisła to 13-krotny mistrz Polski, ale dwa ostatnie sezony spędził w 1. lidze. Walka o powrót do ekstraklasy wydaje się dla takiego klubu naturalnym celem, ale tym razem prezes i większościowy właściciel Wisły Jarosław Królewski nie stawia tej kwestii w sposób kategoryczny.


"Naszym celem jest wygrywanie kolejnych meczów, a nie awans sensu stricto" - wyjaśnił i jednocześnie zdeklarował pełne wsparcie dla nowego szkoleniowca.


"W polskiej piłce patologią jest, że my jako prezesi, opinia publiczna, kibice, przyzwyczailiśmy się do tego, żeby zwalniać trenerów w trakcie sezonu. Ocenianie trenerów wtedy jest skandaliczne. Trener, który obok mnie teraz siedzi, jest nie tylko wiślakiem, ale przede wszystkim kompetentną osobą. I dostanie w Wiśle czas. Dopóki będzie chciał być tutaj trenerem, ja będę dążył do tego, żeby tutaj pozostał. Nie zmuszam jednak również trenerów, żeby tutaj pozostali. Daję im wolną rękę. Tak było w przypadku Radosława Sobolewskiego i Alberta Rude" – stwierdził Królewski.


Wisła przygotowania do nowego sezonu rozpocznie 17 czerwca. W planach jest obóz w Woli Chorzelowskiej. Już 11 lipca drużynę czeka mecz w 1. rundzie kwalifikacji Ligi Europy.


Grzegorz Wojtowicz (PAP)


gw/ af/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 20:30 Boliwia/ Ambasador Argentyny wezwany do MSZ po wypowiedzi kancelarii prezydenta o sfingowanym puczu Kancelaria prezydenta Argentyny Javiera Mileia oskarżyła władze Boliwii o sfingowanie próby zamachu stanu w ubiegłym tygodniu. W odpowiedzi boliwijskie MSZ… » więcej 2024-07-01, godz. 20:20 Węgry/ Media: wybory we Francji miały być terapią szokową, ale okazały się szokiem Rozpisane przez prezydenta Emmanuela Macrona przyspieszone wybory parlamentarne we Francji miały być terapią szokową, ale okazały się szokiem - napisał… » więcej 2024-07-01, godz. 20:20 Ukraina/ Prezydent: lipiec może wzmocnić naszą obronność, szczególnie na niebie Lipiec może przynieść wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy, szczególnie na niebie, a nadchodzące miesiące - postępy w integracji Kijowa z UE - oświadczył… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 USA/ Julia Nawalna została szefową Fundacji Praw Człowieka, zapowiada walkę z reżimem Putina Julia Nawalna, wdowa po zmarłym rosyjskim opozycjoniście Aleksieju Nawalnym, powiedziała w poniedziałek, że wykorzysta nową rolę przewodniczącej amerykańskiej… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (opis) 1/8 finału: Francja - Belgia 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Jan Vertonghen (85-samobójcza). Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 Argentyna/ Państwowa agencja prasowa Telam stanie się agencją promocyjną Libertariański prezydent Argentyny Javier Milei zarządził przekształcenie Telam, jednej z największych państwowych agencji prasowych w Ameryce Łacińskiej… » więcej 2024-07-01, godz. 20:10 ME 2024 - trener Rumunii: w meczu z Holandią musimy być bliscy perfekcji Selekcjoner reprezentacji Rumunii Edward Iordanescu przyznał, że jego zespół we wtorkowym meczu 1/8 finału mistrzostw Europy z Holandią w Monachium musi… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 ME 2024 - Francja - Belgia 1:0 (wynik) 1/8 finału: Francja - Belgia 1:0 (0:0). Bramki: 1:0 Jan Vertonghen (85-samobójcza). Żółta kartka - Francja: Aurelien Tchouameni, Antoine Griezmann, Adrien… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Minister sprawiedliwości odwołał prezesów rzeszowskiego Sądu Apelacyjnego Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar odwołał sędziego Rafała Puchalskiego z funkcji prezesa Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie i jego wiceprezesa Józefa Pawłowskiego… » więcej 2024-07-01, godz. 20:00 Ekstraklasa piłkarska – przegrany sparing Zagłębia Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin przegrali 0:1 (0:0) w meczu sparingowym z Rapidem Bukareszt. Spotkanie zostało rozegrane w Słowenii, gdzie zespół trenera Waldemara… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »