Radio Opole » Kraj i świat
2024-06-02, 06:40 Autor: PAP

Ekspertka: przekazanie fiskusowi danych o sprzedającym przez internet nie oznacza, że zapłaci on podatek

Jeśli sprzedamy prywatne rzeczy za pośrednictwem platformy internetowej, przekroczymy próg 2 tys. euro, a nasze dane zostaną przekazane fiskusowi, nie oznacza to, że zapłacimy od tego podatek czy będziemy musieli zarejestrować działalność - poinformowała PAP Agnieszka Wnuk, doradczyni podatkowa z firmy Quidea.

1 lipca br. ma wejść w życie nowelizacja ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami oraz niektórych innych ustaw, która zawiera implementację do polskiego prawa dyrektywy DAC7. Nowe prawo wprowadza obowiązek dla operatorów platform cyfrowych, by gromadzili i przekazywali dane o sprzedawcach do krajowej administracji skarbowej. Wymóg raportowania nie obejmie jednak drobnych sprzedawców towarów, którzy w ciągu roku dokonają mniej niż 30 transakcji, a ich łączne wynagrodzenie nie przekroczy 2 tys. euro.


„Wprowadzenie dyrektywy DAC7 oznacza dla sprzedawców internetowych, działających na platformach cyfrowych typu marketplace, konieczność przekazania informacji po otrzymaniu wezwania od operatora platformy. Co istotne, przepisy nie wprowadzają żadnych nowych podatków" – powiedziała PAP doradczyni podatkowa, partnerka w firmie Quidea Agnieszka Wnuk.


Podkreśliła, że jeśli platforma internetowa zaraportuje dane sprzedawców, którzy dokonają więcej niż 29 transakcji, czy osiągną przychód 2000 euro i więcej w skali roku, to nie nakłada to automatycznego obowiązku rejestracji działalności gospodarczej i konieczności opodatkowania transakcji, w tym w sposób właściwy dla opodatkowania działalności gospodarczej.


„Nieprawdziwe informacje, wedle których w związku z wdrożeniem DAC7 każda transakcja w internecie, np. prywatna sprzedaż ubrań, miałaby podlegać opodatkowaniu, konieczności rejestracji działalności itp. padały nawet z mównicy sejmowej. Niektórzy posłowie rozpowszechniali w swoich wystąpieniach informacje, jakoby rząd planował ściągać podatki od matek sprzedających za małe dziecięce ubranka i nawet w związku z tym złożyli wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu” – wskazała Agnieszka Wnuk.


Zapewniła, że dla osób, które w związku z transakcjami internetowymi opodatkowują się zgodnie z przepisami – w tym korzystają ze zwolnień – wprowadzenie DAC7 niczego w praktyce nie zmieni. „Jeśli ktoś sprzeda rzeczy, które były jego prywatną własnością, np. używane meble i przekroczy próg kwotowy 2 tys. euro, a w związku z tym jego dane zostaną zaraportowane do fiskusa, nie oznacza to oczywiście, że nie będzie mógł skorzystać ze zwolnień z opodatkowania czy też będzie musiał zarejestrować działalność gospodarczą” – zaznaczyła.


Według niej nie oznacza to także, że u takiej osoby natychmiast pojawi się kontrola podatkowa. Skala sprzedaży internetowej czy wykorzystywania platform do kojarzenia stron transakcji usługowych jest tak ogromna, że nie jest możliwe skontrolowanie każdej zaraportowanej osoby - zauważyła rozmówczyni PAP.


„W mojej ocenie na radarze fiskusa będą raczej osoby dokonujące powtarzających się operacji, wskazujących na ich zawodowy, biznesowy charakter. Takie analizy, tyle że na podstawie danych z mediów społecznościowych już są prowadzone, jeszcze przed wdrożeniem DAC7. Co więcej, nawet gdyby u Kowalskiego wyprzedającego meble po rodzinie pojawiła się kontrola, to nie powinna ona stwierdzić nieprawidłowości” – oceniła doradczyni podatkowa.


Dodała, że niektóre medialne doniesienia o zmianach zasad opodatkowania e-handlu mogą spowodować u korzystających z platform internetowych niepewność co do skutków wdrożenia dyrektywy, a w konsekwencji wstrzymanie się – przynajmniej czasowe – przez część sprzedających z transakcjami. Dlatego ważne, by użytkownicy byli świadomi realnych skutków wprowadzenia nowych przepisów.


Zdaniem Agnieszki Wnuk zmiany w przepisach dotyczących e-commerce są znaczące, ale zrozumienie i stosowanie się do nowych zasad może zapewnić sprawną kontynuację działalności handlowej online.


„Kluczowe jest, aby operatorzy platform internetowych, czy aplikacji zaktualizowali swoje procedury i byli gotowi na nowe obowiązki sprawozdawcze. Dla sprzedających na platformach ważne jest zaś to, aby wypełnić nowe obowiązki przekazywania platformie danych, kiedy operator platformy ich do tego wezwie, tak by uniknąć blokady wypłaty środków pieniężnych ze sprzedaży, czy nawet wstrzymania możliwości dokonywania dalszych transakcji sprzedażowych. Istotne więc, aby sprzedawcy mieli świadomość, że operator ma prawo i obowiązek zwrócić się o wymagane informacje, choć z własnej inicjatywy nie muszą przekazywać danych” – podsumowała ekspertka.


23 maja br. Sejm uchwalił nowelizację ustawy o wymianie informacji podatkowych z innymi państwami oraz niektórych innych ustaw, która zawiera implementację do polskiego prawa dyrektywy DAC7. Nowe przepisy mają ułatwić organom podatkowym dostęp do kluczowych informacji o sprzedawcach działających na platformach internetowych. Ma to być odpowiedź na rosnącą potrzebę zapewnienia równej konkurencji na rynku e-commerce, m.in. poprzez utrudnienie działalności w tzw. szarej strefie.


Unijna dyrektywa DAC7 ma na celu usprawnienie wymiany informacji podatkowych między państwami członkowskimi. Nowe prawo wprowadza obowiązek dla operatorów platform cyfrowych, by gromadzili i przekazywali dane o sprzedawcach do krajowej administracji skarbowej. Ma to zapewnić równą konkurencję oraz przeciwdziałać unikaniu opodatkowania w przestrzeni cyfrowej, w tym w obrocie międzynarodowym. Zmiany mają wejść w życie 1 lipca 2024 roku i dotyczyć platform działających w branży e-handlu, a także umożliwiających świadczenie usług osobiście online lub offline, rezerwację noclegów, najem środków transportu czy zamawianie przejazdów. Wymóg raportowania nie obejmie jednak drobnych sprzedawców towarów, którzy w ciągu roku dokonają mniej niż 30 transakcji, a ich łączne wynagrodzenie nie przekroczy 2 tys. euro. (PAP)


autor: Grzegorz Kacalski


gkc/ mmu/ lm/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 19:50 Paryż/piłka nożna - zwycięstwo Hiszpanii, zamieszanie w meczu Maroka z Argentyną (aktl.) Piłkarze reprezentacji Hiszpanii wygrali 2:1 (1:1) z Uzbekistanem na Parc des Princes w Paryżu, a Maroko pokonało 2:1 (1:0) Argentynę w Saint-Etienne w pierwszych… » więcej 2024-07-24, godz. 19:50 Piłkarska LE – UEFA ukarała Wisłę Kraków 58 tysięcy euro - tle wynosi kara nałożona przez UEFA na Wisłę Kraków za zachowanie kibiców podczas meczu 1. rundy eliminacyjnej piłkarskiej Ligi Europy… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Paryż/tenis - Iga Świątek złożyła ślubowanie w Domu Polskim i trenowała na korcie centralnym Tenisistka Iga Świątek złożyła w środę ślubowanie w Domu Polskim w Paryżu. To pierwsza członkini polskiej reprezentacji olimpijskiej, która ślubowała… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Paryż/piłka nożna - zamieszanie w meczu Maroko - Argentyna, wynik zmieniony po godzinie Wielkie zamieszanie towarzyszyło inauguracji turnieju piłkarskiego igrzysk w Paryżu. Sędziowie zmienili wynik meczu Maroka z Argentyną godzinę po ostatnim… » więcej 2024-07-24, godz. 19:40 Premier: będę rozmawiał z wicepremierem o Funduszu Kościelnym Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi 'jakiegoś… » więcej 2024-07-24, godz. 19:30 Radio Rzeszów i Radio Łódź dostaną pieniądze z abonamentu bezpośrednio na ich konta Radio Rzeszów i Radio Łódź to kolejne spółki mediów publicznych, które 14 sierpnia dostaną pieniądze z abonamentu bezpośrednio na ich konta - uchwaliła… » więcej 2024-07-24, godz. 19:30 Ekstraklasa piłkarska - Podolski: nie można robić transferów "na wariata" „Nie można brać pożyczek i robić transferów na wariata, tylko mądrze pracować na boisku i poza nim” - powiedział piłkarz Górnika Zabrze Lukas Podolski… » więcej 2024-07-24, godz. 19:20 Premier: na miejscu Romanowskiego nie robiłbym sobie nadziei, że ominie go kara Premier Donald Tusk pytany w środę co dalej w sprawie Marcina Romanowskiego i Funduszu Sprawiedliwości powiedział, że prokuratura pracuje, a na miejscu Romanowskiego… » więcej 2024-07-24, godz. 19:20 Premier: kobiety w Polsce nie są zainteresowane powrotem do kompromisu aborcyjnego Premier Donald Tusk powiedział, że choć w Sejmie prawdopodobnie znalazłaby się większość dla przywrócenia tzw. kompromisu aborcyjnego, to kobiety w Polsce… » więcej 2024-07-24, godz. 19:10 Paryż - łuczniczka Myszor w czwartek rozpocznie starty Polaków Łuczniczka Wioleta Myszor będzie w czwartek pierwszym polskim sportowcem, który wystąpi w igrzyskach w Paryżu. Tego dnia rozpocznie się też olimpijska rywalizacja… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »