Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-31, 21:40 Autor: PAP

Puchar Narodów hokeistów na trawie - Polska - Nowa Zelandia 2:4

Polscy hokeiści na trawie przegrali w Gnieźnie z Nową Zelandią 2:4 (1:2) w swoim pierwszym spotkaniu Pucharu Narodów. W sobotę w kolejnym meczu podopieczni Dariusza Rachwalskiego zmierzą się z Koreą Południową.

Polska – Nowa Zelandia 2:4 (1:2).


Bramki – dla Polski: Damian Jarzembowski (23-krótki róg), Maksymilian Koperski (33); dla Nowej Zelandii: Brad Read (9), Jake Smith (16), Jonty Elmes (38), Simon Child (53).


Turniej w Gnieźnie to największa impreza hokejowa organizowana w Polsce od ponad 30 lat. Stawką jest awans do Pro League, rozgrywek o charakterze komercyjnym, ale porównywalnych do Ligi Narodów w siatkówce. Biało-czerwoni jako gospodarz otrzymali szansę startu w tych zawodach, bowiem obecny ranking polskiej reprezentacji (28. lokata) wyklucza ją z udziału w tego typu imprezach.


Pierwszym rywalem biało-czerwonych była sklasyfikowana na 11. pozycji w światowym rankingu Nowa Zelandia, która została zdegradowana z Pro League. 17 miejsc różnicy to w hokeju na trawie duża różnica poziomów, ale na gnieźnieńskim boisku tego nie było widać.


To gospodarze na początku stworzyli lepsze sytuacje, rywale natomiast wykorzystali swoją pierwszą szansę. Tuż po rozpoczęciu drugiej kwarty Nowozelandczycy podwyższyli wynik i najwyraźniej poczuli się zbyt pewnie. Damian Jarzembowski zdobył kontaktowego gola po krótkim rogu, a osiem sekund przed zakończeniem pierwszej połowy Polacy wywalczyli rzut karny. Gracjan Jarzyński nie trafił jednak w światło bramki.


Biało-czerwoni nie rezygnowali i po składnej akcji na początku trzeciej kwarty Maksymilian Koperski wyrównał stan meczu. Nowozelandczycy przejęli inicjatywę, ale gospodarze bynajmniej nie ograniczyli się tylko do obrony. Polacy wywalczyli pięć krótkich rogów, ale jakość ich wykonania pozostawiała wiele do życzenia, bowiem niektóre próby nie zostały nawet zakończone strzałem. Ostatecznie biało-czerwoni przegrali 2:4, ale ten wynik wstydu im nie przynosi.


"Mogliśmy pokusić się o coś więcej, mieliśmy swoje szanse, ale ich niestety nie wykorzystaliśmy. Zabrakło wykończenia, a co do rzutu karnego, no cóż, zdarzają się takie sytuacje i nic już nie zrobię" – przyznał po meczu Jarzyński.


Z kolei trener Rachwalski nie ukrywał, że nie tylko rywal było dla niego dużą niewiadomą. Nie do końca wiedział też, czego może spodziewać się po swoich zawodnikach, bowiem był to pierwszy mecz reprezentacji w tym roku.


"Graliśmy z drużyną, która zakwalifikowała się do igrzysk w Paryżu, więc ciężko można było mieć jakiekolwiek oczekiwania. Skupiliśmy się na sobie, wiedzieliśmy, że będziemy musieli dużo pracy włożyć w defensywę, dlatego gorzej to wyglądało w ofensywie. W drugiej połowie poprawiliśmy naszą grę, było sporo sytuacji, stałych fragmentów gry. I tego mi trochę żal, bo gdy gra się z takim zespołem jak Nowa Zelandia, to te sytuacje trzeba wykorzystywać" – podsumował szkoleniowiec polskiej reprezentacji.


"Z drużyny jestem dumny, chłopacy zostawili kawał serducha. Mecz był otwarty, mogliśmy osiągnąć lepszy rezultat, a nawet zdobyć punkty. Wyciągamy wnioski i gramy dalej" - dodał.


Wyniki piątkowych meczów:

grupa A 
Malezja – Pakistan 4:4 (3:0)
Francja – Kanada 4:0 (1:0)

grupa B

RPA – Austria 3:4 (2:3)
Polska – Nowa Zelandia 2:4 (1:2)

(PAP)


autor: Marcin Pawlicki


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-01, godz. 19:40 Wielkopolskie/ 69-latek jechał S5 pod prąd i uderzył w auto; tłumaczył, że to przez nawigację Policjanci z Leszna (woj. wielkopolskie) zatrzymali prawo jazdy 69-letniemu kierowcy, który w niedzielę jechał autem drogą ekspresową S5 pod prąd i doprowadził… » więcej 2024-07-01, godz. 19:40 W. Brytania/ Już prawie 13,5 tys. nielegalnych imigrantów przedostało się do kraju w br. W pierwszych sześciu miesiącach tego roku do Wielkiej Brytanii nielegalnie przedostało się przez kanał La Manche 13 489 imigrantów w 270 łodziach, co jest… » więcej 2024-07-01, godz. 19:40 Gdańsk/UG zapowiada stworzenie ośrodka badawczego wyspecjalizowany w zwalczaniu salmonelli Krajowa Federacja Hodowców Drobiu i Producentów Jaj, wspólnie z Uniwersytetem Gdańskim i Univentum Labs planują stworzyć ośrodek badawczy wyspecjalizowany… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 Zambia/ Kara do 10 lat więzienia będzie grozić za posługiwanie się obcą walutą Bank centralny Zambii opublikował plany karania za korzystanie z walut obcych w lokalnej gospodarce. Osobom płacącym dolarami, bo przede wszystkim tej waluty… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 Wimbledon - wyniki turnieju kobiet Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy turnieju kobiet w wielkoszlemowym Wimbledonie: Clara Burel (Francja) - Eva Lys (Niemcy) 6:2, 6:4Jasmine Paolini (Włochy… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 Projekt: rząd planuje aby minister mógł odwołać dyrektora NCBR przed upływem kadencji Dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) będzie mógł zostać odwołany przed upływem kadencji przez ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 Projekt: rozporządzenie ws. przeprowadzania oceny bezpieczeństwa wz. z zapobieganiem zdarzeniom o charakterze terror… W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowany został w poniedziałek projekt rozporządzenia w sprawie przeprowadzania oceny bezpieczeństwa związanej z… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 MS: sędzia Cezariusz Baćkowski kolejnym rzecznikiem dyscyplinarnym "ad hoc", zajmie się sędziami z tzw. neo-KRS Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał sędziego Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Cezariusza Baćkowskiego na Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości… » więcej 2024-07-01, godz. 19:30 Wimbledon - wyniki turnieju mężczyzn Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy turnieju mężczyzn w wielkoszlemowym Wimbledonie: Carlos Alcaraz (Hiszpania, 3) - Mark Lajal (Estonia) 7:6 (7-3)… » więcej 2024-07-01, godz. 19:10 Kazachstan/ Władze: poziom wody w Morzu Kaspijskim wzrósł o 119 cm Od początku roku poziom wody w Morzu Kaspijskim podniósł się o 119 cm. Jest to spowodowane głównie wodami powodziowymi, które zasiliły zbiornik - poinformowało… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »