Ekstraklasa piłkarska - Raków - Śląsk 1:2 (opinie)
Po meczu Raków Częstochowa - Śląsk Wrocław (1:2) powiedzieli:
Dawid Szwarga (Raków): "Bardzo żal mi tej porażki, tak prywatnie, bo chciałem pożegnać ten sezon z Rakowem zwycięstwem. Niestety, druga połowa w naszym wykonaniu była bardzo słaba. Dużo strat, proste błędy. I właśnie po takich dwóch błędach straciliśmy bramki. Gratulacje dla Jagiellonii za mistrzostwo i Śląska za wicemistrzostwo. Chciałbym też podziękować całej społeczności Rakowa za pracę wykonaną w tym sezonie. Sezonie, który był w naszym wykonaniu słabszy, zwłaszcza jego tegoroczna część. Dziękuję również kibicom za piękny gest z ich strony. Raków z tym potencjałem powinien zakończyć rozgrywki wyżej. A co do mojej przyszłości, decyzję podejmę na spokojnie, w przyszłym tygodniu".
Jacek Magiera (Śląsk): "Przez ulewę i przesunięcie meczu, wszystkie założenia taktyczne trzeba było schować do kieszeni. Niemniej, chcieliśmy wygrać. W pierwszej połowie rządził jednak przypadek. Stracony gol wyzwolił u nas jeszcze większą determinację. Erik szybko strzelił bramkę, 19. w tym sezonie, a potem udało się zdobyć drugiego gola. Najważniejszy jest medal. Jestem pełen uznania dla drużyny za to co zrobiła w ciągu tego sezonu. Smakujmy ten moment. Gratulacje dla Jagiellonii i Adriana Siemieńca. Teraz czekają nas nowe wyzwania". (PAP)
man/ cegl/