Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-24, 06:20 Autor: PAP

French Open - 125 lat temu urodziła się "boska Suzanne"

W piątek przypada 125. rocznica urodzin francuskiej tenisistki, którą powszechnie nazywano "boską Suzanne". Nazywała się Suzanne Lenglen, sto lat temu stała się żywą legendą paryskiego turnieju, którego kolejna edycja ruszy w niedzielę. Zmarła mając zaledwie 39 lat.

Przydomkiem "boska" obdarzono ją za styl, w jakim wygrywała największe turnieje, w tym Wimbledon - sześć razy w grze pojedynczej i sześć razy w deblu (z Elizabeth Ryan).


Może przedłużyłaby tę serię triumfów, gdyby nie konflikt z organizatorami turnieju w Londynie w 1926 r. i... przejście na zawodowstwo. Pierwszy raz wygrała turniej na trawnikach Wimbledonu w 1919 r. pokonując wielokrotną mistrzynię Angielkę Dorotheę Douglass Chambers, mimo że przeciwniczka miała dwa meczbole. Potem odnosiła sukcesy w tym najbardziej prestiżowym turnieju w latach 1920-1923 i 1925 (w 1924 wycofała się z powodu choroby).


Choć na liście triumfatorek French Open w singlu jej nazwisko widnieje sześć razy, to międzynarodowe mistrzostwa Francji wygrała dwukrotnie (1925-26), bo właśnie wtedy dopuszczono do gry najlepsze tenisistki zagraniczne. Dziś w kompleksie im. Rolanda Garrosa, gdzie trzykrotnie już była najlepsza Iga Świątek, a który nie pamięta triumfów Lenglen, gdyż powstał w 1928 roku, jest kort jej imienia. Obiekt z trybunami na 10 068 osób został otwarty w maju 1994, co sprawia, że jest drugim co do wielkości stadionem, po korcie im. Philippe Chatrier.


Lenglen urodziła się 24 maja 1899 r. w Compiegne. Jej ojciec Charles Lenglen, właściciel firmy produkującej powozy, postanowił wzmocnić kruchą dziewczynkę grą w tenisa. Kupił jej rakietę, gdy miała 13 lat. Musiała mu obiecać, że spełni jego plany i zostanie... mistrzynią.


Biografowie Suzanne pisali, że tata Lenglen rozkładał na korcie chusteczki i kazał córce trafiać w nie piłką. To miało zapewnić precyzję uderzeń. Dbał też o jej sprawność. Liczne ćwiczenia i gimnastyka sprawiły, że córka potrafiła przeskoczyć z miejsca tenisową siatkę.


Panna z dobrego domu została tenisistką, ruszała się po korcie niczym akrobatka, w krótkiej spódnicy i z odkrytymi ramionami, gorsząc tym konserwatywną widownię.


W 1919 roku filigranowa 20-latka stanęła do finałowego meczu z 40-letnią, wielokrotną mistrzynią Wimbledonu Dorotheą Douglass Chambers. Wyglądało to jak pojedynek Dawida z Goliatem.


Mimo zaawansowanego wieku Angielka była w dobrej formie, ale nie mogła sprostać urozmaiconym uderzeniom i szybkości nowej gwiazdy kortów. Francuzka wygrała 10:8, 4:6, 9:7.


Dramatyczny, trzysetowy mecz oglądała angielska para królewska, król George V i królowa Mary. Odtąd Suzanne stała się ulubienicą monarchów i zwykłej publiczności, podziwianą za efektowną grę. Finał Wimbledonu 1919 był wtedy rekordowo długi w wykonaniu kobiet i ostatnim, w którym Lenglen w Wimbledonie oddała przeciwniczce seta.


Potem już tylko trwała "era Lenglen", która w 1920 r. zdobyła złoty medal olimpijski (drugi w mikście) i pięć razy wygrała w Londynie. Stała się sławna i popularna, nie bez zabiegów ze strony rodziców. Mistrzyni kortów rzuciła się w wir życia towarzyskiego, nie opuszczając żadnego przyjęcia w sezonie na Riwierze.


Jednak "boska" Suzanne nie miała żelaznego zdrowia. Atak żółtaczki uniemożliwił jej udział w turnieju tenisowym igrzysk 1924 r. w Paryżu. W 1926 organizatorzy Wimbledonu zapomnieli uprzedzić ją o zmianie planu gier i wyznaczyli jej występ w dniu, kiedy miała umówioną wizytę u lekarza. Obrażona nie wyszła na kort. Uznała, że mniej męcząca będzie dla niej kariera zawodowa. Jako profesjonalistka dała się we znaki nawet Amerykankom, zwłaszcza w grach pokazowych.


Białaczka złośliwa skróciła życie kapryśnej i genialnej tenisistki 4 lipca 1938, ale legenda "boskiej" Suzanne przetrwała.(PAP)


pc/ pp/


Kraj i świat

2024-06-30, godz. 19:00 2. Ekstraliga żużlowa - Cellfast - Stal 50:40 Cellfast Wilki Krosno - Texom Stal Rzeszów 50:40. Punkt bonusowy dla zespołu Cellfast Wilków, który w I rundzie w Rzeszowie wygrał 50:40. Punkty: Cellfast… » więcej 2024-06-30, godz. 19:00 Do godz. 18.00 strażacy otrzymali 820 wezwań związanych ze zdarzeniami atmosferycznymi W związku z przechodzącym przez Polskę frontem atmosferycznym strażacy do godz. 18.00 otrzymali 820 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru… » więcej 2024-06-30, godz. 18:50 Wielkopolskie/ Usunięto drzewa blokujące dk nr 11 niedaleko Piły (aktl.) Powalone przez silny wiatr drzewa zablokowały w niedzielne popołudnie drogę krajową nr 11 w okolicach Dobrzycy (pow. pilski, woj. wielkopolskie) - podała… » więcej 2024-06-30, godz. 18:50 Ukraina/ Zełenski: nie ma zaproszenia do NATO, to dajcie nam konkrety Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełensk ocenił, że brak gotowości zaproszenia Ukrainy do NATO to nie jest polityka, jaką powinni uprawiać światowi liderzy… » więcej 2024-06-30, godz. 18:50 MP w ciężarach - trzy dobre rezultaty pań na pomoście w Ciechanowie Trzy dobre, na europejskim poziomie rezultaty w kat. 64 kg Wiktoria Wołk, w 71 kg Monika Marach i w 81 kg Weronika Zielińska uzyskały panie w mistrzostwach… » więcej 2024-06-30, godz. 18:40 LN siatkarzy - Polacy na trzecim miejscu po wygranej ze Słowenią 3:0 (krótka) Polscy siatkarze pokonali Słowenię 3:0 (26:24, 25:16, 25:17) w meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów w Łodzi. To piąty medal biało-czerwonych w tych rozgrywkach… » więcej 2024-06-30, godz. 18:40 Wielkopolskie/ Koniec utrudnień na dk nr 10 po wypadku w Pile (aktl.) Przywrócono normalny ruch na drodze krajowej nr 10, na wjeździe do Piły (woj. wielkopolskie), gdzie w sobotę w zderzeniu dwóch aut rannych zostało pięć… » więcej 2024-06-30, godz. 18:30 Zachodniopomorskie/ Jedna osoba nie żyje, siedem zostało rannych w wypadku na dk11 w Wierzchowie (aktl.) Jedna osoba nie żyje, kolejnych siedem zostało rannych w wypadku na drodze krajowej nr 11 w Wierzchowie - powiedział w sobotę PAP komendant PSP w Szczecinku… » więcej 2024-06-30, godz. 18:30 ME 2024 - Anglia - Słowacja 0:1 (bramka) 1/8 finału: Anglia - Słowacja 0:1 w 25. min. Bramki: 0:1 Ivan Schranz (25). Żółta kartka - Anglia: Marc Guehi, Kobbie Mainoo, Jude Bellingham. Słowacja:… » więcej 2024-06-30, godz. 18:20 Tour de France - Vauquelin wygrał etap, Pogacar już liderem (opis) Francuski kolarz Kevin Vauquelin (Arkea-B&B Hotels) wygral w Bolonii po samotnym finiszu drugi etap Tour de France. Żółtą koszulkę lidera wywalczył 14. na… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »