"Warunki na beskidzkich szlakach są dobre, ale środa ma według synoptyków być dniem burzowym. Rano padał w wielu miejscach drobny deszcz. Zachmurzenie jest spore i zbiera się na burze. Myślę, że pojawią się one około południa. Wówczas należy się spodziewać silnego wiatru i deszczu, a nawet gradu. W górach rano było ciepło. Temperatura wynosiła 15 stopni. Widoczność była dobra” – podał Tomasz Jano.

IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia dla południa województwa śląskiego. Obowiązuje od południa w środę do godziny 2 w czwartek. Prognozowane są burze, którym będą towarzyszyły bardzo silne opady deszczu od 25 mm do 40 mm, lokalnie 55 mm oraz porywy wiatru do około 80 km na godz. Miejscami może spaść grad.

W przypadku nadejścia burzy trzeba zejść z otwartej przestrzeni. Nie wolno chronić się pod drzewem z uwagi na spadające konary. Nie należy też stawać w pobliżu skał, po których spływa woda, gdyż może dojść do porażenia.

Babiogórski Park Narodowy podał, że zamknięty jest tam do odwołania - ze względu na osuwy skalne i śnieg w żlebach - szlak żółty od Górnego Płaju na Babią Górę, zwany Percią Akademików.

Turyści, którzy wybiorą się na spacer po górach, muszą być przygotowani do wędrówki. Należy się odpowiednio ubrać, uwzględniając, że pogoda może się radykalnie zmieniać. Szczególnie ważne są: solidne obuwie, nakrycie głowy i nieprzemakalna kurtka. Należy mieć zapas płynów. Turyści powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" i powerbank.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ mark/