Szef ukraińskiej dyplomacji spotkał się z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucziciem i premierem Miloszem Vuczeviciem. Przyjazd Kułeby i pierwszej damy Ukrainy Ołeny Zełenskiej jest pierwszą od rosyjskiej inwazji wizytą tak wysokich przedstawicieli władz Ukrainy w Serbii.

Premier Vuczević zapewnił ministra spraw zagranicznych Ukrainy, że "Serbia zobowiązuje się do poszanowania prawa międzynarodowego i integralności terytorialnej każdego państwa członkowskiego ONZ, w tym Ukrainy".

"Jesteśmy otwarci na przyjazne dyskusje we wszystkich kwestiach i na wszystkich poziomach" - zaznaczył serbski premier.

Szef ukraińskiej dyplomacji i premier Serbii rozmawiali - jak poinformowała agencja Tanjug - o "stanie bezpieczeństwa na świecie i możliwościach gospodarczej współpracy pomiędzy państwami".

Podczas spotkania z prezydentem Vucziciem rozmawiano z kolei o "poprawie stosunków dwustronnych i ścieżce europejskiej obu państw" - wynika z wpisu serbskiego prezydenta na Instagramie.

"To była bardzo dobra rozmowa, podczas której zgodziliśmy się na poprawę stosunków dwustronnych, podkreślając pragnienie zorganizowania forum gospodarczego pomiędzy przedsiębiorcami obu krajów" - napisał Vuczić.

Kancelaria prezydenta Vuczicia poinformowała w poniedziałek, że następnego dnia prezydent spotka się z ambasadorem Rosji w Serbii Aleksandrem Bocan-Charczenką.

Serbia popiera integralność terytorialną Ukrainy wraz z anektowanym przez Rosję Półwyspem Krymskim. Od wybuchu pełnowymiarowej wojny na Ukrainie Serbia przyjęła tysiące ukraińskich uchodźców, kilkakrotnie potępiła rosyjską agresję i wysłała Kijowowi pomoc humanitarną. Jednocześnie rząd w Belgradzie utrzymuje kontakty z Rosją i odmawia przyłączenia się do nakładanych na ten kraj sankcji.

Z Belgradu Jakub Bawołek (PAP)

jbw/ mms/