Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-13, 07:40 Autor: PAP

Ekstraklasa koszykarzy - King pokazał lwi pazur, a Mazurczak wysłał Vitala na wakacje

Obrońca tytułu King Szczecin, który jako pierwszy awansował do półfinałów mistrzostw Polski koszykarzy, pieczętując sukces nad Legią w meczu numer cztery (w stolicy 99:84), nadal nie zna kolejnego rywala. Liderem Kinga był rozgrywający Andrzej Mazurczak.

Jeszcze w trakcie meczu, w końcówce, gdy po dwóch rzutach zza linii 6,75 m z rogów boiska Zaca Cuthberstona King miał 12 i 15 punktów przewagi, zazwyczaj spokojny i zrównoważony Mazurczak dał się ponieść emocjom.


Z ławki rezerwowych, pewny wygranej, wykrzykiwał w stronę kibiców obu drużyn: "Wakacje w Warszawie, wakacje w Warszawie", nawiązując do zapowiedzi lidera stołecznej ekipy Christiana Vitala, który mówił po dwóch pierwszych meczach w Szczecinie, gdy Legia wygrywała przez ich większą część, ale musiała ostatecznie uznać wyższość gospodarzy (80:85, 77:80), że wraca na piąte spotkanie do Szczecina.


"Legia była na fali wznoszącej przed play off, co było dla nas niebezpieczne, ale zrobiliśmy swoje, walczyliśmy do końca, choć słyszeliśmy od zawodników Legii, że są od nas lepsi. Byliśmy zmotywowani. W tym sezonie graliśmy sześć razy z Legią i wygraliśmy 4-2, więc myślę, że to wszystko pokazuje. W każdym meczu tej serii graliśmy przez 40 minut, a nie przez 39 minut. I to jest najważniejsze" - ocenił Mazurczak, który w decydującym meczu w stolicy zdobył 30 pkt i miał siedem zbiórek.


W parze King (czwarte miejsce w tabeli) - Legia (piąta lokata) trudno było wskazać faworyta, ale zwycięstwo szczecinian 3-1 należy uznać za niespodziankę. Obok Mazurczaka kluczowym zawodnikiem serii w zespole trenera Arkadiusza Miłoszewskiego, nie tylko w defensywie, był Cuthberston, jeden z najlepszych obrońców w Orlen Basket Lidze. Podążał jak cień za Vitalem we wszystkich spotkaniach ćwierćfinału.


Vital, wicelider strzelców ekstraklasy (19,7) oraz lider rankingu najskuteczniejszych Pucharu Europy FIBA (21,9 pkt), tylko w jednym spotkaniu zdołał uwolnić się skutecznie spod jego opieki - w meczu nr 3 zdobył 28 pkt, w innych 14, 8 i 15, czyli znacznie poniżej swej średniej.


"Zac naprawdę zrobił świetną robotę w tej serii, zrobił wszystko, co mógł przeciw Vitalowi. Wielki szacunek dla niego. Dlatego chciałem, by przyszedł ze mną na konferencję prasową. Vital mówił, że chce wrócić do Szczecina, więc po meczu powiedziałem mu, że bilety na półfinał na pewno mu załatwię, ale stwierdził, że nie skorzysta" - mówił nieco zadziornie Mazurczak po triumfie w Warszawie.


"Byliśmy po prostu lepsi jako zespół. Każdy zrobił, co do niego należało" - podkreślił Cuthbertson.


I miał rację, bo każdy z koszykarzy mistrza wchodzący na parkiet wnosił swoją "cegiełkę" do gry: serię ważnych rzutów miał Michał Nowakowski, Darryl Woodson trafiał za trzy punkty, środkowy Michale Kaiser sprytnie ustawiał się pod koszem, zbierając piłki lub dobijając niecelne rzuty kolegów, zaś Przemysław Żołnierewicz odważnie wchodził pod kosz.


W Legii w czwartym meczu wszyscy zawodnicy zawiedli pod względem skuteczności, szczególnie z dystansu - po 30 minutach mieli dwa celne z 20 rzutów zza linii 6,75 m. Dopiero w czwartej odsłonie trafili trzy kolejne takie rzuty, ale to było za mało na znakomicie dysponowanych po obu stronach parkietu koszykarzy obrońcy trofeum.


Rywalem Kinga w półfinale będzie lepszy z pary Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard (2-2), po tym, jak stargardzianie pokonali dwukrotnie na własnym parkiecie lidera tabeli po sezonie zasadniczym, w tym drugim meczu zdecydowanie i wysoko 86:68. To zaskoczenie, gdyż drużyna Przemysława Frasunkiewicza, uznanego przez kolegów po fachu za najlepszego szkoleniowca rundy zasadniczej, mająca w składzie Amerykanina Victora Sandersa, wybranego najbardziej wartościowym graczem (MVP) I etapu, była faworytem walki w ćwierćfinale. Spójnia przystępowała do play off z ósmej pozycji.


Trener szczecinian Arkadiusz Miłoszewski cieszył się po wygranej z Legią w Warszawie z awansu, ale podkreślał, że jego zespół nadal nie jest faworytem rywalizacji o mistrzostwo.


"Cieszę się, że to zrobiliśmy (wywalczyliśmy awans w stolicy - PAP), bo była duża presja, wiele osób na nas nie stawiało. Dochodziły mnie słuchy, że będziemy płakać... Nie chcę się wymądrzać, bo dużo grania przed nami, ale takie opinie bardzo nas zmotywowały. Nie czuję się faworytem nawet wtedy, gdy gramy u siebie z najsłabszym zespołem ligi. Zawsze tak będę twierdził, bo bycie faworytem +usypia+, dekoncentruje drużynę. W tym sezonie doświadczyliśmy zlekceważenia niżej notowanych rywali, tych meczów, choćby u siebie, przegraliśmy za dużo. Mam nadzieję, że teraz nie jest czas podnoszenia głowy do góry, bo pokonaliśmy Legię. Potrzeba trochę odpoczynku i przygotowania się do następnej serii. Czy to będzie Anwil, czy Spójnia, wiemy, że będą trudne mecze" - mówił Miłoszewski po zwycięstwie w Warszawie, odpowiadając na pytanie PAP o samopoczucie jego i drużyny przed półfinałami.


Olga Przybyłowicz (PAP)


olga/ bia/


Kraj i świat

2024-07-26, godz. 18:20 Paryż - attache olimpijski Legień: jestem od zadań specjalnych 'Byłem zaskoczony, gdy otrzymałem propozycję bycia attache olimpijskim polskiej ekipy. To sprawiło mi dużą przyjemność. Jestem od zadań specjalnych' -… » więcej 2024-07-26, godz. 18:20 Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej" w rządowym kształcie (krótka) Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy w sprawie 'renty wdowiej'. W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki, które przewidują, że drugie świadczenie… » więcej 2024-07-26, godz. 18:20 Szef MF: od 1 stycznia zlikwidujemy składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od sprzedaży aktywów trwałych (krót… Od 1 stycznia zlikwidowana ma zostać składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży aktywów trwałych - zapowiedział w piątek Sejmie minister finansów… » więcej 2024-07-26, godz. 18:20 Dookoła Mazowsza - trzeci etap odwołany Trzeci etap wyścigu kolarskiego Dookoła Mazowsza, ze startem i metą w Płońsku, został odwołany z powodu problemów z zabezpieczeniem trasy przez policję… » więcej 2024-07-26, godz. 18:10 Paryż/judo - reprezentant Iraku tymczasowo zawieszony po teście antydopingowym Reprezentant Iraku w judo Sajjad Sehen uzyskał pozytywny wynik testu antydopingowego tuż przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Paryżu - poinformowała… » więcej 2024-07-26, godz. 18:10 Paryż/kolarstwo torowe - trener Rudyka: wszystkie dokumenty są dostarczone 'Wszystkie dokumenty, których brakowało, są dostarczone' - zapewnił Igor Krymski, trener kolarza torowego Mateusza Rudyka, zawieszonego przez światową federację… » więcej 2024-07-26, godz. 18:10 Szczecin/ Pogrzeb Andrzeja Milczanowskiego, byłego szefa MSW i UOP Andrzej Milczanowski, były minister spraw wewnętrznych i szef UOP, a w czasach PRL jeden z liderów antykomunistycznej opozycji został pochowany na szczecińskim… » więcej 2024-07-26, godz. 18:00 Bułgaria/ Jedna potwierdzona ofiara eksplozji w Elin Pelinie, dwie osoby zaginione Jedna ofiara śmiertelna i dwie osoby zaginione, w tym syn właściciela - to efekt czwartkowych eksplozji w dużych magazynach ogni sztucznych w miasteczku Elin… » więcej 2024-07-26, godz. 18:00 Sejm odrzucił poprawkę Senatu do ustawy o sprzedaży nieruchomości z zasobu rolnego Skarbu Państwa Sejm w piątek odrzucił poprawkę Senatu do ustawy o sprzedaży nieruchomości z zasobu rolnego Skarbu Państwa. Nowe przepisy zakładają, że sprzedaż nieruchomości… » więcej 2024-07-26, godz. 17:50 MKiŚ: sytuacja na Odrze stabilna, ale nie można wykluczyć wzrostu populacji "złotej algi" Sytuacja na Odrze ustabilizowała się, ale nie można wykluczyć wzrostu populacji „złotej algi” i epizodów śnięcia ryb - poinformowało w piątkowym… » więcej
33343536373839
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »