Polski Związek Żeglarski został powołany do życia 100 lat temu - 11 maja 1924 roku w Tczewie, a jego założycielami były cztery kluby: Klub Żeglarski w Chojnicach (to najstarszy żeglarski klub w Polsce, powstał w 1922 roku, obecnie ChKŻ Chojnice), Pierwszy Polski Klub Yachtowy w Gdańsku, Sekcja Żeglarska Wojskowego Klubu Wioślarskiego w Warszawie oraz Sekcja Żeglarska Akademickiego Związku Sportowego w Warszawie.

"100 lat temu, podobnie jak i za niespełna trzy miesiące, gospodarzem igrzysk był Paryż. Aby móc wystąpić w stolicy Francji polscy żeglarze zrzeszyli się, powstały pierwsze struktury administracyjne. Nie był to jednak początek polskiego żeglarstwa, bo ono rozwijało się znacznie wcześniej" – podkreślił Chamera.

Pierwszym polskim olimpijczykiem był 100 lat temu Edward Bryzemejster, który w maju 1924 roku wygrał krajowe eliminacje na Jeziorze Charzykowskim. Na igrzyskach żeglarze rywalizowali na Sekwanie w miejscowości Meulan 50 km od Paryża.

Na wystawie przypomniano, że pod zaborami polskie żeglarstwo rozwijało się pod obcymi banderami. Jedną z takich jednostek był jacht "Żemajtej" zbudowany w 1875 roku we Francji dla hrabiego Benedykta Tyszkiewicza.

"Wystawa jest pierwszą w polskim muzealnictwie kompleksową próbą spojrzenia na dzieje polskiego żeglarstwa. Jest obszerną i wielowątkową opowieścią, zarówno o najgłośniejszych sukcesach, jak i o mniej znanych aspektach sportu żaglowego. Od poniedziałku, przez prawie rok, do 4 maja 2025 roku, będzie dostępna w Spichlerzach na Wyspie Ołowiance dla wszystkich zwiedzających" – przekazał dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego Robert Domżał.

Kuratorami wystawy są Radosław Paternoga i Bartłomiej Garba, a konsultantem był dwukrotny mistrz świata w windsurfingu i uczestnik igrzysk w 2016 roku w Rio de Janeiro oraz pięć lat później w Tokio Piotr Myszka.

"Często jestem pytany, w którą stronę żeglarstwo będzie szło, jaki obierze kierunek? Żeglarstwo jest jedno, bo to pasja, działalność sportowa i edukacyjna, walory historyczne, walory wspaniałych rejsów eksploracyjnych do miejsc, gdzie nie dotrzemy z żadnym biurem podróży, to edukacja morska, szkolenia, to dział konstrukcyjny, piękne osobowości, patrioci i wspaniali Polacy" – zauważył prezes PZŻ.

Taką postacią był legendarny Władysław Wagner, który w 1932 roku, mając niespełna 20 lat, opuścił na jachcie "Zjawa" Gdynię, zapewniając bliskich, że wypływa w krótki rejs po Bałtyku. W ten sposób rozpoczęła się jego wokółziemska podróż. Po siedmiu latach żeglugi na trzech jachtach i ze zmieniającą się załogą, został pierwszym Polakiem, który opłynął ziemię.

Na wystawie można oglądać m.in. modele jachtów "Zjawa" Wagnera, płetwy stateczników z "Mazurka" Krystyny Chojnowskiej-Liskiewicz i "Fanfana" Joanny Pajkowskiej, bom i grot sztormowy z "Opty" Leonida Teligi, kompletny strój żeglarski Krzysztofa Baranowskiego, puchar z 1937 roku, który został przyznany Polakom za zajęcie drugiego miejsca w regatach Gotland Runt, oraz należące do Juliusza Sieradzkiego, który zaprojektował łódkę Omega, naszywki reprezentacyjne igrzysk w Berlinie w 1936 roku.

Zaprezentowana zostanie również przedwojenna księga rozkazów z "Zawiszy Czarnego", przedmioty należące do jednego z prekursorów polskiego żeglarstwa generała Mariusza Zaruskiego, a także koszulki regatowe polskich zawodników i ich olimpijskie medale.

Biało-czerwoni pięć razy stanęli na igrzyskach na podium. Dwa razy Mateusz Kusznierewicz w klasie Finn – na najwyższym stopniu w 1996 roku Atlancie oraz na trzecim osiem lat później w Atenach. Ponadto w 2021 roku srebro w klasie 470 zdobyły Agnieszkę Skrzypulec i Jolanta Ogar-Hill, a brąz w 2012 roku w Londynie w windsurfingowej klasie RS:X Zofia Klepacka i Przemysław Miarczyński.

W Paryżu (regaty odbędą się w Marsylii) polscy żeglarze rywalizować będą w siedmiu z 10 klas: ILCA 6, 49er i 49erFX oraz iQFoil kobiet i mężczyzn i Formula Kite kobiet i mężczyzn.(PAP)

md/ pp/