Siemoniak o pracy w MSWiA: znam ten gmach doskonale
W czwartek premier Donald Tusk zapowiedział, że 10 maja dojdzie do rekonstrukcji rządu. Zastąpieni mają zostać m.in. ministrowie, którzy startują w wyborach do Parlamentu Europejskiego, w tym szef MSWiA Marcin Kierwiński. Tego samego dnia PAP dowiedziała się w źródłach zbliżonych do Koalicji Obywatelskiej, że Kierwińskiego najprawdopodobniej zastąpi minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.
W poniedziałek Siemoniak został zapytany w TVN24, czy obejmie po Marcinie Kierwińskim szefostwo MSWiA. "Znam ten gamach doskonale. Cztery lata tam pracowałem jako sekretarz stanu, więc nie ma ten gmach dla mnie tajemnic. Natomiast to są decyzje premiera" - powiedział Siemoniak, który w latach 2007-11 był w MSWiA wiceministrem odpowiedzialnym za administrację.
Dodał, że rozmawia z premierem praktycznie codziennie na różne tematy i skoro premier zapowiedział rekonstrukcję rządu na 10 maja, to "doświadczenie państwowe podpowiada, żeby w czasach rekonstrukcji zachowywać chłodną głowę i czekać, co będzie". Zastrzegł, że "do 10 maja jeszcze wiele może się zdarzyć".
Dopytywany, czy jeśli otrzyma taką propozycję do premiera, to zgodzi się przyjąć funkcję nowego szef MSWiA, Siemoniak odpowiedział: "jestem zawsze gotów do różnych wyzwań, dlatego jestem w rządzie Donalda Tuska".
"Jestem czwarty raz ministrem - MSWiA, MON, a teraz koordynuję służby specjalne, więc dobrze się czuję w sprawach bezpieczeństwa" - mówił Siemoniak. "Wydaje mi się, że są to sprawy w tym momencie absolutnie najważniejsze, fundamentalne dla Polski" - dodał.
Obecny szef MSWiA Marcin Kierwiński wystartuje jako jedynka z list KO do Parlamentu Europejskiego w okręgu obejmującym Warszawę i osiem powiatów okołowarszawskich. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ ral/ wus/