UE/ Parlament Europejski potępił atak Iranu na Izrael
W nocy z 13 na 14 kwietnia Iran ostrzelał Izrael przy pomocy dronów i pocisków rakietowych w odwecie za wcześniejszy izraelski atak na irański konsulat w Damaszku, w wyniku którego zginęło kilku wyższych rangą irańskich dowódców, w tym m.in. generał brygady Mohammad Reza Zahedi, dowódca elitarnej jednostki Al-Kuds w Syrii i w Libanie.
W czwartek podczas sesji plenarnej w Strasburgu PE przyjął rezolucję potępiającą działania Teheranu. Chociaż europosłowie zaznaczyli w rezolucji, że izraelski atak na konsulat Iranu był sprzeczny z prawem międzynarodowym, zgodnie z którym misje dyplomatyczne i konsularne są nietykalne, to wyrazili pełne poparcie dla bezpieczeństwa państwa Izrael i jego obywateli. Potępili także wystrzeliwanie rakiet w kierunku tego kraju przez sojuszników Iranu, w tym libański Hezbollah czy jemeńskich rebeliantów Huti. Jednocześnie deputowani do PE wyrazili poważne zaniepokojenie ryzykiem eskalacji izraelsko-irańskiego konfliktu i zaapelowali do obu państw o jego wygaszenie oraz "maksymalną powściągliwość".
Parlament przyjął z zadowoleniem decyzję UE o nałożeniu nowych sankcji na Iran, w tym na produkcję oraz dostawy dronów i pocisków rakietowych do Rosji i na Bliski Wschód. Eurodeputowani wezwali jednak Radę i szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella do wpisania na unijną listę organizacji terrorystycznych również Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, czyli jednego ze skrzydeł irańskich sił zbrojnych. "Ta decyzja jest już dawno spóźniona" - zauważyli w rezolucji unijni politycy, zaznaczając, że PE od lat nawołuje do uznania tej organizacji za terrorystyczną. PE chce, żeby na tej samej liście umieszczony został także Hezbollah.
Europarlamentarzyści wezwali także Iran do przestrzegania zobowiązań wynikających z porozumienia nuklearnego. Zatwierdzony przez Radę Bezpieczeństwa ONZ i Radę UE w 2015 roku wspólny kompleksowy plan działania (JCPOA) miał być gwarancją tego, że irański program jądrowy będzie wykorzystywany wyłącznie do celów pokojowych.
Europosłowie potępili też stosowanie przez Iran tzw. dyplomacji zakładniczej, czyli przetrzymywania w więzieniach cudzoziemców i traktowania ich jako kart przetargowych. W irańskim więzieniu od dwóch lat przebywa m.in. unijny dyplomata, Szwed Johan Floderus. Został on aresztowany przez irańskie władze i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Izraela, za co grozi mu nawet kara śmierci. PE wezwał Unię do utworzenia specjalnej grupy zadaniowej na rzecz pomocy rodzinom zatrzymanych i zapobieganiu aresztowaniom unijnych obywateli w Iranie.
W rezolucji pochwalono decyzję Rady o rozpoczęciu operacji ASPIDES, w ramach której UE ma zapewnić bezpieczeństwo żeglugi u wybrzeży Jemenu, gdzie Huti atakują statki handlowe z różnych państw. Jednocześnie wezwano Iran i jego sojuszników do uwolnienia i zapewnienia bezpiecznego powrotu europejskim członkom załóg schwytanym przez rebeliantów. (PAP)
jowi/ szm/