Sikorski: atak Rosji na któregokolwiek z członków NATO skończyłby się jej niechybną klęską (krótka6)
"To nie my – Zachód – powinniśmy obawiać się starcia z Putinem, lecz na odwrót. Warto o tym przypominać, nie po to, żeby wzmagać w Rosjanach poczucie zagrożenia, bo NATO jest paktem obronnym, ale żeby pokazać, że atak Rosji na któregokolwiek z członków Sojuszu skończyłby się jej niechybną klęską" - oświadczył Sikorski w swoim expose.
Zaznaczył, że "potencjał militarny i gospodarczy Rosji blednie w porównaniu z potencjałem Zachodu". Według szefa MSZ "jeśli nie zabraknie nam woli, Rosja przegra". "Jedyną nadzieją Putina jest nasz brak determinacji" - przestrzegł.
Sikorski powiedział, że "Rosja po przeprowadzeniu pierwszej fali mobilizacji miała nieco ponad 1 mln 300 tys. personelu wojskowego". "Personel wojskowy NATO - bez dodatkowej mobilizacji - to ponad trzy i pół miliona osób, czyli prawie 3 razy więcej" - dodał.
"Zasoby lotnictwa NATO są trzykrotnie wyższe niż zasoby lotnictwa rosyjskiego. Sojusz ma w swojej dyspozycji cztery razy więcej okrętów i trzy razy więcej jednostek podwodnych" - podkreślił szef polskiej dyplomacji.
Poinformował, że nominalny produkt krajowy brutto krajów NATO i UE to ponad 45 bilionów USD. "Łączne PKB Rosji i Białorusi wynosi zaledwie 2,2 biliona, czyli 20 razy mniej" - zaznaczył minister spraw zagranicznych.
Jak dodał, "w 2022 r. piętnaście krajów NATO najaktywniej wspomagających Ukrainę wydało na cele obronne ponad 1,17 biliona dolarów, podczas gdy Rosja ledwie 86,4 miliardów USD, czyli blisko 14 razy mniej".(PAP)
ann/ par/