PAP: Jakie jest pana zdaniem największe wyzwanie, przed którym stoi Rzeszów?

Konrad Fijołek: Korki. W Rzeszowie mieszka znacznie więcej osób niż jeszcze trzy lata temu. Mamy studentów, mamy pracowników ogromnych koncernów lotniczych, automotive i IT. A trzeba wiedzieć, że w ciągu niespełna trzech lat swoje biura i siedzimy otworzyło 13 dużych firm, które zatrudniły ponad 2 tysiące pracowników. Mamy też w mieście ok. 30 tysięcy uchodźców z Ukrainy, służby dyplomatyczne, wojsko i organizacje pomocowe. Większa liczba mieszkańców, powoduje znacznie większy ruch na ulicach. Dlatego najpilniejszym zadaniem jest zmniejszenie korków w mieście.

PAP: Jakie jest pana hasło wyborcze i jak należy je rozumieć?

K.F: "Rzeszów jest najważniejszy" - niezmiennie i nadal. Z tym hasłem starowaliśmy niespełna 3 lata temu i cały czas jest ono dla nas aktualne. Przed polityką tą dużą i małą, interesami poszczególnych grup. Rzeszów jest zawsze najważniejszy.

PAP: Jaka będzie pana pierwsza decyzja po zaprzysiężeniu na urząd prezydenta Rzeszowa?

K.F: Nie traktujemy tego w kontekście pierwszej decyzji, ale kontynuacji rozpoczętych projektów. 2,5 roku to niewiele, jeśli chodzi o realizację dużych inwestycji, ale mimo wszystko zrobiliśmy naprawdę wiele. Przede wszystkim już nie będą powstawały wielkie bloki obok domków.

W Rzeszowie powstało kilkaset nowych inwestycji i przedsięwzięć wartych ponad miliard złotych. Dokończyłem inwestycje, które były rozpoczęte. Pomimo trudnych czasów zdobyłem dofinansowanie zewnętrzne na wiele projektów, które teraz trzeba wybudować. Kończymy ul. Grunwaldzką, budujemy Wisłokostradę, Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne przy ul. Sucharskiego, zaraz zaczynamy PCLA, park wodny, łącznik Warszawskiej i Krakowskiej, 400 mieszkań w ramach Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej i wiele, wiele innych.

PAP: Jakie rozwiązanie podpatrzone w którymś z zagranicznych miast widziałby pan w Rzeszowie, możliwe do zrealizowania w ciągu 5 kolejnych lat?

K.F: To zdecydowanie aquapark. Podpatrywaliśmy rozwiązania w kilku miastach, ale zaprezentowany przez nas projekt, wydaje się jednym z lepszych w Europie. Teraz musimy go w ciągu 5 najbliższych lat, zrealizować.

Konrad Fijołek ma 47 lat, z wykształcenia jest socjologiem, od 2002 roku nieprzerwanie zasiadał w radzie miejskiej, był też jej wiceprzewodniczącym. Rzeszowem rządzi od czerwca 2021 roku, kiedy wygrał przedterminowe wybory. Na stanowisku zastąpił prezydenta Tadeusza Ferenca, którego był bliskim współpracownikiem. Za Fijołkiem stanęła wówczas cała zjednoczona opozycja. Wybory wygrał w pierwszej turze uzyskując 56 proc. poparcie. Teraz popiera go KO, Nowa Lewica i Polska 2050.

Ankiety PAP przeprowadzone zostały wśród kandydatów na prezydentów wybranych miast. 21 kwietnia w walce o urząd prezydenta Rzeszowa w drugiej turze zmierzy się Waldemarem Szumnym z PiS oraz urzędujący od 2021 roku Konrad Fijołek, który reprezentuje Komitet Wyborczy Wyborców Rozwój Rzeszowa.(PAP)

autorka: Agnieszka Lipska

al/ agzi/ amac/