Chcesz zadbać o skórę głowy i zapobiec wypadaniu włosów? Sięgnij po olej z pestek winogron
Olejowanie włosów to dla wielu kobiet nieodzowna część pielęgnacyjnej rutyny. Bogate w cenne składniki oleje roślinne pomagają bowiem nawilżyć przesuszone kosmyki, złagodzić podrażnienia skóry głowy, a także wzmocnić, uelastycznić i odżywić włosy. Jednym z najzdrowszych, a zarazem zgoła niedocenianych olejów, jest ten pozyskiwany z pestek winogron. Eksperci wyjaśniają, dlaczego warto włączyć go do pielęgnacji.
„To lekki i szybko wchłaniający się olej, który znany jest z wysokiego stężenia wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza kwasu linolowego. Odgrywa on ważną rolę we wzmacnianiu bariery ochronnej skóry, w tym skóry głowy. Olej z pestek winogron jest także bogaty w witaminę E, która działa jak silny przeciwutleniacz, chroniąc włosy przed uszkodzeniami powstałymi w wyniku stresu oksydacyjnego” – tłumaczy w rozmowie z magazynem „Elle” chemiczka kosmetyczna Manuela Marcheggiani.
Olej ten polecany jest zwłaszcza osobom, które borykają się z podrażnieniami skalpu i nadmiernym wypadaniem włosów. „Ekstrakt z pestek winogron zawiera proantocyjanidyny, związki chemiczne, które niwelują stany zapalne będące częstą przyczyną wypadania włosów. Co więcej, hamuje rozkład kolagenu, który jest kluczowy dla utrzymania elastyczności skóry, a także poprawia krążenie krwi, co korzystnie wpływa na mieszki włosowe” – podkreśla trycholożka Gretchen Friese. Niektóre badania wykazały, że jest on także skuteczną bronią w walce z łupieżem.
Olej z pestek winogron stosować mogą posiadaczki każdego rodzaju włosów, nawet tych cienkich i puszących się. „Jako że ma lekką konsystencję, nie obciąża pasm. Wyróżnia się wszechstronnym zastosowaniem – można aplikować go przed myciem włosów w celu dogłębnego nawilżenia skóry głowy, a także wykorzystać jako odżywkę lub maskę. To również doskonały sposób na to, by rozdwojone końcówki były mniej widoczne” – wskazuje dermatolożka Ashley Magovern. (PAP Life)
iwo/ag/