Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-16, 17:00 Autor: PAP

Kamiński i Wąsik wezwani do prokuratury w sprawie głosowania w Sejmie (opis)

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński poinformował we wtorek, że wraz z Maciejem Wąsikiem otrzymali wezwanie do prokuratury na najbliższy czwartek. "Prokuratorzy chcą nam postawić zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie" - powiedział Kamiński.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił, że obecna kadencja Sejmu przejdzie do historii jako ta, w której "łamane są zasady parlamentaryzmu, łamane jest prawo w sposób rażący, łamana jest konstytucja" i że za to wszystko odpowiada marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Jak mówił, największy z klubów parlamentarnych - PiS - nie ma swojego wicemarszałka, bo nie spodobała się kandydatura Elżbiety Witek, nie jest zachowany parytet w komisjach sejmowych, a do komisji śledczych wybierani są nie wszyscy posłowie zgłoszeni przez klub PiS. Ponadto jako przykład łamania prawa wskazał na pozbawienie mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika. Błaszczak przypomniał, że sprawa polityków PiS była rozpatrywana przez Sąd Najwyższy, ale orzeczenia SN są ignorowane przez marszałka Hołownię. "Marszałek Sejmu zmienia parlament, Sejm w pośmiewisko, skoncentrowany jest na własnej popularności" - powiedział Błaszczak.


Szef klubu PiS dodał, że kolejną sprawą jest próba oskarżenia Kamińskiego i Wasika o to, że "rzekomo nielegalnie uczestniczyli w głosowaniu, co jest już samo w sobie absurdem".


Kamiński poinformował, że wraz z Wąsikiem na czwartek zostali wezwani do Prokuratury Okręgowej w Warszawie "w celu ogłoszenia nam zarzutów jakoby nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie". "Traktujemy te działania prokuratury jako aktywne włączanie się w zwalczanie opozycji w naszym kraju. Są to działania całkowicie bezprawne, świadczące o służalczości wielu ludzi w prokuraturze" - dodał.


21 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Kamińskiego i Wąsika, po roku więzienia dla dwóch pozostałych b. szefów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej". Według informacji na stronach sejmowych tego dnia obaj wzięli udział w sejmowych głosowaniach.


Wąsik powiedział podczas konferencji, że obaj skorzystali z drogi odwoławczej do Sądu Najwyższego i ten wypowiedział się w obu sprawach, uchylając postanowienie marszałka Hołowni o wygaszeniu im mandatu. "Dlatego uważamy, że nadal jesteśmy posłami" - mówił Wąsik.


"SN stwierdził też w uzasadnieniu, że wyrok z 20 grudnia nie ma wobec nas żadnej mocy prawnej. W związku z tym nie ma żadnego powodu, żebyśmy nie wykonywali swojego mandatu posła; dlatego ten mandat wykonywaliśmy" - relacjonował.


Wąsik wyraził jednocześnie opinię, że taki pogląd prezentowała także Kancelaria Sejmu i pokazał screeny SMS-ów otrzymywanych z Kancelarii, na posiedzenia komisji, "czyli już po fakcie naszego głosowania".


"21 grudnia wzięliśmy udział w siedmiu głosowaniach i za to dzisiaj prokuratura chce nam stawiać zarzuty. Ale sama kancelaria, marszałek Hołownia traktowali nas jako posłów, bo byliśmy posłami, więc naszym obowiązkiem było wykonywanie tego mandatu" - powiedział Wasik.


Wtórował mu Kamiński, który zwrócił uwagę, że dotychczas żadne z tych głosowań nie zostało podważone. Dodał, że w poniedziałek otrzymał z SN pismo, dotyczące wygaśnięcia mandatu. "Sąd Najwyższy wypowiada się w ten sposób, że postanowienie SN z dnia 5 stycznia jest prawomocne od 5 stycznia (...), w drugim punkcie - co jest niesłychanie istotne - Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN odnosi się do późniejszego postanowienia Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, że to orzeczenie zapadło w warunkach nieważności postępowania oraz z rażącym naruszeniem konkretnych artykułów z przytoczonej ustawy o Sądzie Najwyższym i jako takie pozbawione jest mocy prawnej".


Kamiński powiedział też, że Hołownia na grudniowym posiedzeniu miał wszelkie instrumenty, by uniemożliwić im głosowanie, ale "nie zrobił nic".


"Mamy do czynienia z kolejnym aktem bezprawia. My, jako osoby, nie zemdlejemy w czwartek w Prokuraturze. Przedstawimy swój punkt widzenia, ale chcemy jasno powiedzieć i opinii publicznej i prokuratorom, z którymi się spotkamy, że są to akty całkowitego bezprawia i są na to dokumenty i postanowienia Sądu Najwyższego wydane zgodnie z obowiązującą ustawą o Sądzie Najwyższym" -powiedział Kamiński.


Wąsik dodał, że wezwanie do prokuratury traktują "jako zemstę polityczną Donalda Tuska". Oświadczył ponadto, że nie boją się z Kamińskim "żadnych represji ze strony Donalda Tuska". "Nie zastraszy nas, będziemy twardo prezentować swoje stanowisko" - zapowiedział Wąsik.


Kamiński zwrócił też uwagę, że Prokuratura wezwała go na godz. 10. W tym samym czasie miał być przesłuchiwany przed sejmową komisją śledczą ds. afery wizowej. Zapowiedział, że w związku z wezwaniem do prokuratury, nie stawi się tego dnia przed komisją śledczą.


Jak później dodał, nie otrzymał wezwania na przesłuchanie przed komisją. "Bardzo chcę być na komisji wizowej i poinformować opinię publiczną o rzeczywistym charakterze tej sprawy. Liczę więc, że zostanę z wyprzedzeniem poinformowany o terminie zaproszenia mnie na komisję. Bardzo będę zabiegał o to, aby móc w sposób swobodny przedstawić opinii publicznej wiarygodne fakty dotyczące tej sprawy" - powiedział Kamiński.


20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika prawomocnie na dwa lata pozbawienia wolności za przekroczenie uprawnień w tzw. aferze gruntowej z 2007 r. Dzień później marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaśnięciu mandatów obu posłów PiS.


Obaj odwołali się od postanowień marszałka o wygaśnięciu ich mandatów. Marszałek Sejmu skierował te odwołania do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.


Wyznaczony do sprawy odwołania Wąsika w Izbie Pracy sędzia wydał jednak postanowienie o przekazaniu jej do Izby Kontroli Nadzwyczajnej, która uchyliła postanowienie marszałka o wygaśnięciu mandatu Wąsika. Dzień później izba ta uchyliła postanowienie o wygaśnięciu mandatu Kamińskiego. Było to możliwe, bo obaj politycy, niezależnie od ich odwołań wniesionych do Izby Pracy za pośrednictwem marszałka, skierowali odwołania także bezpośrednio do Izby Kontroli.


Z kolei Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w której pozostało odwołanie Kamińskiego skierowane tam przez marszałka Sejmu, 10 stycznia nie uwzględniła go. Tego samego dnia w Monitorze Polskim zostało opublikowane postanowienie marszałka Sejmu w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu Mariusza Kamińskiego.


Marszałek Sejmu wielokrotnie powtarzał, że Kamiński oraz Wąsik nie są już posłami. Odmiennego zdania są politycy Prawa i Sprawiedliwości. (PAP)


Autor: Rafał Białkowski


rbk/ godl/ mhr/


Kraj i świat

2024-07-24, godz. 17:10 Mazowieckie/ Zarzuty dla burmistrza i skarbnika gminy Łochów Prokuratura Okręgowa w Zamościu (Lubelskie) poinformowała w środę o przedstawieniu zarzutów przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych… » więcej 2024-07-24, godz. 17:10 MI rozważa podwyżkę opłat za wydanie prawa jazdy Resort infrastruktury rozważa podwyższenie opłat za wydanie prawa jazdy; rozpatrywane jest podniesienie tej opłaty o 47 -50 proc. dla krajowego prawa jazdy… » więcej 2024-07-24, godz. 17:10 Sejm przyjął uchwałę ws. żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granic RP Sejm przyjął w środę przez aklamację uchwałę ws. wyrażenia uznania służbie i poświęceniu żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa… » więcej 2024-07-24, godz. 17:10 Gdańsk/ Radni PiS złożyli do prokuratury zawiadomienie w związku z organizacją 80. rocznicy zamachu w Wilczym Szańcu… Gdańscy politycy PiS złożyli do prokuratury zawiadomienie w związku z organizacją w Muzeum Miasta Gdańska wydarzenia związanego z 80. rocznicą zamachu… » więcej 2024-07-24, godz. 17:10 Sejm uchwalił nowelę ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym W środę Sejm uchwalił nowelizację ustawy, która ma umożliwić konsumentom skuteczniejsze korzystanie z pozwów grupowych. W myśl przepisów m. in. organizacje… » więcej 2024-07-24, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, środa 24 lipca, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Alpy Francuskie zostały w środę wybrane na gospodarza zimowych igrzysk olimpijskich w 2030, a amerykańskie Salt… » więcej 2024-07-24, godz. 17:00 "WP": po zamachu na Trumpa jego sztab poszukuje dużych, zamkniętych obiektów do organizacji wieców Po zamachu na byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, do którego doszło na wiecu na otwartej przestrzeni, jego sztab wyborczy poszukuje dużych obiektów do organizacji… » więcej 2024-07-24, godz. 17:00 Paryż – młodzi kibice z Racotu wracają na olimpijski szlak Po sześciu latach przerwy stu młodych kibiców z Racotu znów będzie wspierać polskich sportowców na igrzyskach. W Paryżu będzie można ich zobaczyć m.in… » więcej 2024-07-24, godz. 17:00 Niemcy/ Scholz: będę ponownie kandydował na kanclerza Kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował w środę na konferencji prasowej w Berlinie, że będzie ponownie ubiegał się o stanowisko szefa rządu, 'o to, by… » więcej 2024-07-24, godz. 17:00 "Le Monde": francuskie służby schwytały agenta rosyjskiego FSB; mógł go zdradzić alkohol Agent FSB został złapany przez francuskie służby, a mogła go zdradzić słabość do alkoholu. W stanie upojenia powiedział przez telefon swojemu przełożonemu… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »