Turniej WTA w Miami - Collins wyeliminowała Aleksandrową, zagra w finale
Nierozstawiona Collins, która w styczniu zapowiedziała, że to jej ostatni sezon w karierze, znakomicie prezentuje się w Miami, co potwierdza po raz pierwszy w karierze docierając do finału turnieju rangi 1000. Wcześniej w 2022 roku zagrała także w decydującym spotkaniu wielkoszlemowego Australian Open. Na koncie ma tylko dwa tytuły imprez niższej rangi, oba wygrane w 2021 roku.
Obecnie 53. w rankingu WTA Amerykanka nie rozpoczęła czwartkowego meczu najlepiej, bowiem szybko straciła podanie. Już w kolejnym gemie doprowadziła jednak do wyrównania, a później dołożyła drugie przełamanie, dzięki czemu zwyciężyła 6:3.
Drugiego seta otworzyła przełamaniem. Tym razem nie pozwoliła sobie na utratę podania, a w końcówce ponownie wygrała gema przy serwisie zajmującej 16. miejsce w rankingu Rosjanki, co wystarczyło jej do wygranej 6:2 i awansu do decydującej rundy.
W finale Collins zmierzy się z czwartą tenisistką światowego zestawienia Jeleną Rybakiną. Kazaszka rok temu również zagrała w Miami w finale, jednak przegrała wtedy z Czeszką Petrą Kvitovą.
Wyniki półfinałów: Jelena Rybakina (Kazachstan, 4) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) 6:4, 0:6, 7:6 (7-2) Danielle Collins (USA) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja, 14) 6:3, 6:2
(PAP)
msl/ co/