Christina Ricci wyznała, że w poprzednim małżeństwie czuła się jak samotna matka
Christina Ricci i James Heerdegen rozstali się w atmosferze skandalu. W lipcu 2020 roku hollywoodzka aktorka złożyła pozew o rozwód po tym, jak przyznano jej nadzwyczajny nakaz ochrony, w związku z podejrzeniem przemocy domowej, którą miał stosować jej ówczesny mąż. Miesiąc wcześniej media relacjonowały, że podczas jednej z karczemnych awantur interweniować musiała policja. W styczniu 2021 roku sąd nałożył na Heerdegena tymczasowy zakaz zbliżania się do Ricci. W kwietniu aktorka uzyskała pełną prawną opiekę nad 6-letnim synem Freddiem. Ojciec chłopca został upoważniony do „monitorowanych wizyt” w uzgodnionych terminach.
Zeznania gwiazdy „Rodziny Addamsów”, do treści których dotarł serwis TMZ, ujawniły szokującą prawdę o jej 7-letnim związku z producentem i operatorem filmowym. Partner aktorki miał znęcać się nad nią fizycznie i emocjonalnie, często na oczach dziecka. „Raz powiedział mi, że mógłby mi współczuć tylko wtedy, gdybym została poćwiartowana na małe kawałki. Wtedy zaczęłam podejrzewać, że naprawdę może mnie zabić. Bałam się o życie swoje i naszego syna, spałam z nim w sypialni zamkniętej na klucz” – wyznała Ricci.
Goszcząc w podcaście „Let’s Be Clear with Shannen Doherty”, dwukrotna zdobywczyni Saturna wróciła wspomnieniami do nieudanego pierwszego małżeństwa. 44-letnia aktorka ujawniła, że po narodzinach syna była zdana na samą siebie – Heerdegen nie angażował się bowiem w opiekę nad maleństwem. „Mój mąż nie chciał mi w niczym pomagać. W zasadzie wszystko robiłam sama. Musiałam w nocy wstawać do dziecka, a potem iść do pracy na 14 godzin i występować przed kamerą. Wszelkie próby usypiania syna kończyły się niepowodzeniem, więc ostatecznie spał ze mną, żebym była w stanie normalnie funkcjonować w ciągu dnia” – wyjawiła Ricci.
Jesienią 2021 roku aktorka po raz drugi wyszła za maż. Jej wybrankiem został fryzjer gwiazd, Mark Hampton. Nieco wcześniej para ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Ich córeczka Cleopatra przyszła na świat w grudniu 2021. „Mała Cleo już jest z nami. Jesteśmy w niej niesamowicie zakochani. Ona stanowi niezwykłe odbicie swojego ojca” – pochwaliła się wówczas radosną nowiną gwiazda w zamieszczonym na Instagramie poście. „Moje serce właśnie eksplodowało. (PAP Life)
iwo/ag/