"Jak sama nazwa wskazuje - ćwiczenia ratownictwa lodowego - są uwarunkowane pogodą, więc należało poczekać, aż pojawi się tafla lody na zbiorniku wodnym, aby takie ćwiczenia przeprowadzić" - powiedział PAP mł.bryg. Caban.

Od środy do piątku od godz. 10.00 na zbiorniku wodnym w Olsztynie przy ul. Asnyka odbywają się ćwiczenia doskonalące z ratownictwa lodowego. W ćwiczeniach biorą udział jednostki Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie (przez kolejne zmiany służbowe), łącznie z trzech jednostek ratowniczo-gaśniczych na terenie Częstochowy oraz jednostki z Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie i jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z terenu miasta i gminy Olsztyn oraz miejscowości Mstów.

"Takie ćwiczenia prowadzimy systematycznie w celu utrwalenia umiejętności dla strażaków naszych jednostek" - dodał. Podczas ćwiczeń omawiane są także tematy z zakresu bezpieczeństwa na lodzie.

"Jeśli chodzi o użyty sprzęt, są to ćwiczenia z wykorzystaniem łodzi będących na wyposażeniu jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 1 w Częstochowie, z wykorzystaniem sań lodowych, pneumatycznego podestu ratowniczego, katamaranu oraz innego sprzętu będącego na wyposażeniu naszych jednostek Państwowej straży pożarnej" - wyjaśnił strażak.

Scenariusz tych ćwiczeń zakłada, że postronny świadek, przechodząc obok zbiornika widzi dwie osoby, które znajdują się w wodzie, pod którymi załamał się lód. Próbuje bezskutecznie im pomóc samemu wpadając do wody. Wówczas strażacy dostają zgłoszenie, że pod trzema osobami załamał sie lód. Natychmiast przystępują do działań, by pomóc w ewakuacji ich z wody.(PAP)

Autor: Maciej Świerzy

macs/ apiech/