Czarzasty zapytany w Radiu Zet o to, czy pójdą razem do wyborów samorządowych z PO i Trzecią Drogą, odpowiedział: "O formule pójścia do wyborów będzie decydować Rada Krajowa w porozumieniu z Partią Razem, Unią Pracy i PPS-em. Zrobimy to na pewno do końca stycznia, gdyż do końca stycznia pan premier Donald Tusk musi zgodnie z ustawami ogłosić termin wyborów".

"Zgodnie z tym, co jest sugerowane, bo słyszałem taką wypowiedź pana premiera, że wybory mogą się odbyć 7 kwietnia, to komitety powinny być rejestrowane do 12 lutego, czyli w styczniu musimy podjąć decyzję" - wyjaśnił polityk.

Dopytywany, czy chciałby pójść do wyborów z PO i Trzecią Drogą na jednej liście, odpowiedział: "Zawsze byliśmy za współpracą, ale nic na siłę". "Na tym to polega, żeby w koalicji się dogadywać, a nic na siłę nie robić" - dodał.

Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska pytana w Radiu Plus o start w wyborach samorządowych odpowiedziała, że na pewno z jednej listy startować będą ugrupowania wchodzące w skład klubu Lewicy.

"Ogłosimy to za tydzień mniej więcej.(...) Toczą się jeszcze rozmowy z innymi partiami politycznymi. Zobaczymy, czy będzie to koalicja do sejmików szersza, czy będzie to koalicja lewicowa" - powiedziała. Dodała, że "wszystko jest na razie na stole".

"Myślę, że to nie byłoby rozwiązanie, które by było kontrowersyjne, żebyśmy poszli do sejmików wspólnie jako koalicja 15 października" - oceniła. Dopytywana o wspólnych kandydatów na prezydentów miast wyjaśniła, że według niej będzie się to różnić w zależności od miasta.

W ubiegłą środę, 4 stycznia, po posiedzeniu rządu premier Donald Tusk powiedział, że termin 7 kwietnia jako data wyborów samorządowych wydaje się najbardziej prawdopodobny.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, wybory samorządowe muszą się odbyć między 31 marca a 23 kwietnia 2024 r. (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska, Aleksandra Kiełczykowska

ksi/ ak/ godl/