Obława na stołeczne autogangi i ich zaplecze
Przez pięć dni ponad 200 policjantów sprawdzało 70 miejsc w okolicach Warszawy, w których mogą być przechowywane, rozmontowywane lub sprzedawane kradzione samochody. Pretekstem do przeprowadzenia największej takiej akcji w ostatnich latach, było śledztwo przeciwko 42-letniemu Dariuszowi K. z Wołomina, do którego miała trafiać większość aut znikających ze stołecznych ulic.» więcej