„Wałęsa został wsadzony do stoczni, wiadomo jak”. Akta tzw. afery marszałkowskiej
– Jedna rzecz nie jest prawdziwa, Lechu (Wałęsa), niestety, nie skakał przez żaden płot – mówi na ujawnionych przez portal tvp.info nagraniach Janowi Kulczykowi Leszek Miller. Jak wskazuje, Wałęsę do stoczni „przywieźli”. Potwierdza to także inne, mniej znane źródło, pochodzące z akt tzw. afery marszałkowskiej. Wynika z niego, że przywódca Solidarności przypłynął kutrem. – Lechu został wsadzony do stoczni, wiadomo jak – twierdził były agent WSI.» więcej