Szaleńczy ucieczka przed policją. Finał w rowie
Ponad 140 km/h, przeciwległym pasem, szaleńczo wyprzedzając, zajeżdżając drogę policjantom, pirat recydywista o mały włos nie rozjechał funkcjonariusza. Wsiadł za kierownicę, mimo że ciążyły na nim dwa zakazy prowadzania pojazdów. Ścigały go dwa patrole. – Po pościgu trafił do szpitala, gdzie pilnują go funkcjonariusze – mówi portalowi tvp.info asp.szt. Jacek Waś z KPP w Strzelinie.» więcej