„Potrafił wyjść z ciepłą kawą do śledzących go esbeków, marznących na mrozie”
– Błogosławiony ks. Jerzy walczył z grzechem, ale nigdy z człowiekiem. (…) Świadkowie jego życia wspominają, że potrafił wyjść z ciepłą kawą do śledzących go esbeków, marznących na mrozie przed jego mieszkaniem i powiedzieć: „To nie wasza wina panowie, że tu stoicie” – mówił biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek w trakcie mszy świętej upamiętniającej 35. rocznicę śmierci kapelana Solidarności ks. Jerzego Popiełuszki. Nabożeństwo odbywa się w sanktuarium św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.» więcej