„Alarm!”: Zamroczony wójt szarpał się z policją na Paradzie Równości
Niemal dwa promile alkoholu w organizmie miał Sylwiusz J., który na I Kaliskim Marszu Równości zamroczony tańczył, śpiewał i zachwalał imprezę. Gdy podeszli do niego policjanci, doszło do szarpaniny. Okazało się, że zatrzymany to od ponad 30 lat wójt Żelazkowa, sporej gminy z Wielkopolsce. Za naruszenie nietykalności funkcjonariuszki grożą mu trzy lata więzienia. W przeszłości J. zdarzały się incydenty alkoholowe, udzielił nawet ślubu w stanie upojenia. Pił też w urzędzie. – Potrafił wyjąć ćwiarteczkę, wypić i dalej rozmawiać – opowiada były zastępca wójta gminy Żelazków.» więcej