„Musimy mieć taką igłę, która może boleśnie ukłuć”
– Musimy dbać, aby Amerykanie mieli interes w tym, być dbać o dobre relacje z Polską. To z kolei oznacza, że musimy dbać o naszą pozycję na Wschodzie. A ten system artyleryjski zapowiada się, jako duży atut w naszej armii – mówił Jacek Pochłopień („Wprost”) komentując w „Gościu Wiadomości” informacje o zatwierdzeniu przez USA sprzedaży wyrzutni rakietowych HIMARS oraz towarzyszącego im osprzętu o szacunkowej wartości 655 milionów dolarów. – Ryzyko agresji musi ponosić również agresor. Polska armia musi mieć taką igłę, którą w razie, czego, może musi boleśnie ukłuć. A to jest taka igła – dodał Adrian Stankowski („Gazeta Polska Codziennie”).» więcej