Putin: wybuch w Petersburgu to był zamach terrorystyczny
Prezydent Putin nazwał eksplozję w wyniku, której rannych zostało 13 osób atakiem terrorystycznym. Choć jeszcze w środę organy śledcze zaklasyfikowały zdarzenie jako próbę zabójstwa. Ani przedstawiciele prokuratury ani FSB nie mówiły o zamachu terrorystycznym. Rosyjski przywódca oświadczył również, że wydał rozkaz dyrektorowi Federalnej Służby Bezpieczeństwa, aby w przypadku zagrożenia życia funkcjonariuszy „nie brano jeńców” tylko „trzeba bandytów likwidować na miejscu”.» więcej