Orzeczenia na umowę o dzieło. „Skandal” czy „normalna pomoc”
– Skandalem jest, że niebywale wysoko uposażeni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego poprzedniej ekipy wydawali pieniądze polskiego podatnika nawet na uzasadnienia wyroków – tak wiceszef Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki (PiS) komentował informacje „Rzeczpospolitej”. Gazeta ujawniła, że w 2015 r. osoby niebędące sędziami pisały projekty orzeczeń Trybunału na podstawie umów o dzieło. – Świadczenie pomocy dla sędziów występuje powszechnie w innych sądach konstytucyjnych czy sądach europejskich – broni się były wiceprezes TK Stanisław Biernat.» więcej