Szpital w Opatowie pod lupą prokuratury po śmierci 35-latki
Tragiczna śmierć 35-letniej kobiety w szpitalu w Opatowie miała być, zdaniem jej bliskich, spowodowana błędem lekarzy. Rodzina walczy o sprawiedliwość, a śledczy z prokuratury badają, czy w szpitalu dochodzi do nieprawidłowości. Byli pracownicy placówki wskazują, że to co dzieje się w szpitalu to wina złego zarządzania. Jest za mało lekarzy i pielęgniarek, a za dużo obowiązków.» więcej