„Rzepliński stawia się w roli męża opatrznościowego, jedynego zbawcy”
W napuszonym wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Andrzej Rzepliński stawia się w roli męża opatrznościowego, jedynego zbawcy. Właściwie prezes Trybunału spełnia rolę „trybunałokratyczną”. To jest najwyższa władza, która reguluje, co ma zrobić Sejm, co ma zrobić władza – skomentował w programie „Dziś wieczorem” Jan Maria Jackowski (PiS). – Trudno oskarżać prezesa Trybunału Konstytucyjnego o ignorowanie przepisów, ostatnie miesiące dowodzą, że TK, mimo ataków ze strony władzy wykonawczej, stoi na straży prawa w Polsce – powiedział Jan Grabiec (PO).» więcej