Przepychanka w Sejmie
Konferencja prasowa Ryszarda Terleckiego nabrała niespodziewanego obrotu. Marszałek został zakrzyczany przez obcego mężczyznę. Próbowano go odciągnąć i wywiązała się szarpanina. „Dajcie spokój!” – nawoływał Terlecki. Musiała interweniować Straż Marszałkowska. „Może pomocy mi ktoś udzieli!” – krzyczał odciągany przez funkcjonariuszy mężczyzna. Po zażegnaniu konfliktu Terlecki wznowił konferencję.» więcej